Nie jesteś zalogowany/-a ZALOGUJ SIĘ lub ZAREJESTRUJ SIĘ
Jesteś tutaj: Corona-Fishing > Grupy

jak minął dzień


offline
kubamajorek 2010-08-15 01:14

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1100
posiedziałem do 14 w domu i poleciałem nad wodę.coś tam jeszcze pokropiło.ale potem pogoda była miła.3 pistoleciki 2 okonie i ładna 60 na oczojeba.2 z jednego miejsca.do tego kilka puknięć, zmuleń,i kilka zcinek.ogólnie spoko.cos sie działo.
offline
Tomasz S. 2010-08-15 11:36

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 102
A ja siedzę właśnie w Norwegii Z rybami tragedia! Szczupaki i okonie gdzieś się pochowały Ogólnie beznadzieja Dobrze, że Żubry chętnie współpracują Dziś chyba ruszymy połowić w słonej wodzie w okolicach Oslo. Ogólnie wody tu w ch..., ryb od ch..., a biorą- ni ch...
offline
Maciej J. 2010-08-15 11:44

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 3456
Heheh Smaczku z Mańkiem i Panem Waldkiem tam urzędujecie?



To i ja coś pokażę:

offline
Adam D. 2010-08-15 12:15

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1750
Smaczek:
A ja siedzę właśnie w Norwegii Z rybami tragedia! Szczupaki i okonie gdzieś się pochowały Ogólnie beznadzieja Dobrze, że Żubry chętnie współpracują Dziś chyba ruszymy połowić w słonej wodzie w okolicach Oslo. Ogólnie wody tu w ch..., ryb od ch..., a biorą- ni ch...

Siema Smaku to tak samo jak i na oderce ostatnio niezła anemia się zrobiła właśnie się spakowałem i jadę chyba trochę wody za kołnierz złapać o komarach nie wspominając
offline
Sławomir S. 2010-08-15 12:17

Człowiek CF
Człowiek CF
Posty: 5168
No i to mi się podoba. @Wobler129, jak prawdziwemu patriocie przystoi, trzyma się swojej Ojczyzny i rozgryza jak szczupak tajemnice rodzimej fauny, ha, ha.
offline
Sławomir S. 2010-08-15 12:21

Człowiek CF
Człowiek CF
Posty: 5168
U mnie woda raz w górę, raz w dół. podobnie ciśn., lata, jak zwariowane.
offline
Maciej J. 2010-08-15 14:43

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 3456
Cykadass:
No i to mi się podoba. @Wobler129, jak prawdziwemu patriocie przystoi, trzyma się swojej Ojczyzny i rozgryza jak szczupak tajemnice rodzimej fauny, ha, ha.

Nie wiem Cykadass czy zauważyłeś, bo mało krajobrazu widać, ale ten szczupak został złowiony w miejscu gdzie dłubaliśmy te okonki z samego rana
offline
Maciej J. 2010-08-18 16:31

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 3456
Widzę straszna anemia skoro nikt nic nie pisze Ja łowię ale same okołowymiarki, jutro zapowiada się lepszy dzień wkońcu płynę gdzieś dalej bo mam transport
offline
Remigiusz K. 2010-08-18 16:37

Człowiek CF
Człowiek CF
Posty: 3388
Maciej mam nadzieję , że za kilka dni wstawię jakąś fotkę z kolorową rybką. Za kilka chwil ruszamy.
offline
Adam D. 2010-08-18 17:07

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1750
Ja jak śledzę prognoze na dłużej to coś mi się wydaje że w najbliższych dnia też się posypie tu trochę ładnych rybek
offline
Przemek F. 2010-08-19 00:18

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1469
Ja dzisiaj deptałem niewielka rzeczkę za tęczakmi które uszły podczas powodzi, warunki trudne, a zamiast tęczaków najłatwiej sięgałem ładne klenie z powierzchni bo obławiania woblerkiem czy czymkolwik w niektórych miejscach było nie możliwe, w każdym razie teren obadany szykuję się na dłuższy maraton.
offline
Maciej J. 2010-08-19 14:33

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 3456
Najpierw były takie...

offline
Maciej J. 2010-08-19 14:35

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 3456
Później takie...

offline
Maciej J. 2010-08-19 14:38

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 3456
A jeszcze później takie

offline
Maciej J. 2010-08-19 14:50

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 3456
A jeszcze później.... już nie brały Pozdrowienia CF!
offline
kubamajorek 2010-08-20 10:04

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1100
no pogoda na weekend zapowiada się ciekawa.cały tydzień tylko wielkie wyczekiwanie do weekendu.3 razy pudełka przejrzałem sierpień a zwłaszcza jego druga połowa to dobry okres na grubego okonia
offline
Adam D. 2010-08-21 16:58

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1750
Wczoraj po południu wyruszamy nad oderkę w dość niedostępne tereny Dawid ze Smaczkiem z Zielonej ja ze Świebodzina , spotykamy się w ostatniej większej wiosce pod sklepem i dalej nad oderkę dojazd był bardzo ciężki wręcz niemożliwy - Dawid jesteś wielki że tak daleko dojechałeś woda dość wysoka i rybki tradycyjnie bez porywu i szału w biorach ale wieczorną blachę zaliczamy :0 wieczorem dociera do nas kolega wodniak , woda trochę ożyła w nocy ale my nie łowimy za łowy bierzemy się rano , kontakty są ale strasznie ciężko jest cokolwiek skusić do brania przed południem robimy zwijkę i dajemy abordaż do domków brak planów na jutro , o co chodzi dlaczego pieski nie skubią , szczupakom się nawet nie chce , nie widać też nawet dziąślaków , coś mi się wydaje że to przez tą wciąż wahającą się wodę , gdy się podnosi zmywa te wszystkie gnijące resztki roślinności po wielkiej wodzie i z tlenem się robi słabiej to chyba jedyna przyczyna takiego stanu rzeczy . Dawid daj jakieś focie ze swojej nowej maszynki
offline
Dawid P. 2010-08-22 10:59

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 786
było miło, Adam zapomniał że właśnie mu w piątek stuknęło 30 lat , najpierw dopadło nas stado rogatego bydła

offline
Dawid P. 2010-08-22 11:00

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 786
potem dopłynęły posiłki drogą wodną, nie ma jak łowienie z łodzi daje tyle możliwości.

offline
Dawid P. 2010-08-22 11:02

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 786
Ale dopadł mnie jakiś nawiedzony strażnik i bredził coś o łapaniu niewymiarowych mintaji na 3 podlodówki, okazałem skruchę i obyło się bez mandatu


15 lat na rynku
Raty 0% PayU PayPo
0.3 s