jak minął dzień
Ja również, pomimo iż nie ja jestem autorem. Widzę że paru z nas nie śpi
Śledzę pogodę i widzę, że w nocy z pt na sob ma być 5stopni - bomba
Klawo jak cholera, kilka godzin nad jeziorkiem i zaliczyłem jednego szczupaczka ponad 30cm i okonka nieco ponad 10cm heh , szkoda gadać.
grypa ciąg dalszy ani jutro ani pewnie w sobotę nie będę w stanie gdzies pojechać.chyba na ten weekend wybiore grzyby bo przy takiej wodzie nie ma gdzie jechać.
Mi dziś przyszła moja nowa zabawka CD taki na łódkę , no i musiałem skoczyć ochrzcić , zlało mnie i nowy kij niemiłosiernie , ale i zaliczyłem jedno delikatne branko , okazało się szczubełkiem takim z dobre 65 cm ale ta pogoda zmienna jest , słońce świeci to gorąco , zachmurzy się to zimnica , raz leje raz pada a na przemian słońce
frajter: |
Mi dziś przyszła moja nowa zabawka CD taki na łódkę , no i musiałem skoczyć ochrzcić , zlało mnie i nowy kij niemiłosiernie , ale i zaliczyłem jedno delikatne branko , okazało się szczubełkiem takim z dobre 65 cm ale ta pogoda zmienna jest , słońce świeci to gorąco , zachmurzy się to zimnica , raz leje raz pada a na przemian słońce |
Pogoda płata bajeczne figle, sam juz nie wiem o co w tym wszystkim chodzi ale z roku na rok jest coraz to gorzej i nie tylko z rybką.
Fajna ta druga fota.
U mnie też nadszedł czas na przeprosiny z cykadowymi okoniami i sandaczami. Jutro ma być u mnie 6 stopni więc te zarazy pewnie zaczną skubać. Jadę jutro sprawdzić rybie apetyty.
U mnie też nadszedł czas na przeprosiny z cykadowymi okoniami i sandaczami. Jutro ma być u mnie 6 stopni więc te zarazy pewnie zaczną skubać. Jadę jutro sprawdzić rybie apetyty.
A ja sobie klepłem, pare ostatnio dość często ratujących mi skórę wahadełek bo 1 na 1 000 000 w końcu jest tym jedynym killerem haha chłopaki łapci coś i pokazujcie bo ja ani aparatu ani zdrowia , okupuje łóżko, pozdrawiam.
Ja jutro tez lece, jak zwykle Zegrze. Oby tylko nie wialo jak tydzien temu
Ja jednak jutro na grubą wodę Dziś fajnego okonia miałem na Ruttę a chwilę później ją zerwałem... Agrafka pękła - a już ją miałem rozszyfrowaną.
uuuuuuuu lipa.a okoń pewnie musiał być ładny i mega głodny ja dochodzę do siebie, czekam na pizzę i obmyślam plan na niedzielę.winobranie się zaczyna w zielonej więc trzeba uciekać z tąd jak najdalej.
Ja to widze ze wszyscy w bojowych nastrojach. Tylko temperatura spadla to wszyscy uciekaja nad wode. Zycze powodzenia i jutro chwalimy sie rybkami
jak patrzę na stany wód to robi mi się słabo.ktoś wie jak raduszec wygląda? gdzie by tu skoczyc jutro? nie mam pomysłu.ale bóbr też wysoki więc pewnie woda leci jak zła.może dąbie?coś mi się wydaje że tylko jeziora zostają, środkowy kanał nietkowicki i obrzyca
Ja dziś na jeziorku 3 szczupaczki na duże jerki i woblery, cieniutki dzionek...
kubamajorek: |
jak patrzę na stany wód to robi mi się słabo.ktoś wie jak raduszec wygląda? gdzie by tu skoczyc jutro? nie mam pomysłu.ale bóbr też wysoki więc pewnie woda leci jak zła.może dąbie?coś mi się wydaje że tylko jeziora zostają, środkowy kanał nietkowicki i obrzyca |
no to widzę Kuba że masz podobnie jak ja , tylko u mnie jest o tyle źle że są na Wieprzy zawody (Święto Wieprzy ) i nie mogę łowić a na zawody nie poszedłem z powodów finansowych (100zł wpisowego)
pozostaje mi tylko jez. Ostrowiec (jakieś 20km oddalone od Sławna) i Krąg (jakieś 25km oddalone)
no klimaciki zajebiste.cholera taka pogoda się zrobiła a tu powódź.lepszy taki malec niż nic prawda? chyba dzisiaj wezmę się za struganie