jak minął dzień
Przepiękny - gratulacje!!!!!
O kurcze @Czarny piękna ryba! Musimy się kiedyś razem wybrać gdzieś na sandacze :o
Najpierwej a propos rypki pikna jakoby z baji i tereny w oddali śliczne mniemam że to mietków , głębinów lub turawa, a oprócz rybeńki to piękne siedzonka na łajbie. Co do wątku ostatniego czyli nerwowych pacjętów to sprawa jest z regóły dość prosta - należy takie osóbki zlać z góry na dół i nie wdawać się w nerwowe rozmowy, wtedy ludziska z regóły odpuszczają i jest spoksik, na razie chyba tą strąnkę to omija ale prędzej czy później to nastąpi, ale może później i wtedy trzeba się będzie martwić. Gratuluję stworka przepikny.
A propos sandałków dzisiaj byłem na oderce od 3:30 rano do 6;0 i parę słabiutkich stuknięć, ale temperatura to jest przegięgięcie nie pamiętam kidy zgrabiały mi łapki w czerwcu, na oko było koło 2-4 stopni to naprawdę nie fajnie jak na tę porę roku, jurtro ruszam od świtu na Mietków jak wrócę to zdam relację, podobno jest biór.
Starałem się dziś złowić sandacza i się udała ale maluszka jedynie. Rano nad wodą było strasznie zimną. Zmarzłem okropnie.
Czrny gratuluję sandacza. Piękna ryba i ciekawie wybarwiona. Powiedz jakie ma tam sandacza warunki że taki brązowy jest?
Czrny gratuluję sandacza. Piękna ryba i ciekawie wybarwiona. Powiedz jakie ma tam sandacza warunki że taki brązowy jest?
Panowie jak dziś rano wstałem i popatrzałem na termometr to było ciepło , było wczoraj 3,30 być nad wodą jak zaczęło świtać to chyba temperatura spadła gdzieś do zera , myślałem że rosa się zlodowaci. I jeszcze ta mgła jak mleko , drugiej główki nie było widać , jak wlazłem do wody to czułem jej ciepło ale wcześniej pękł mi woder kleiłem i to klejenie puściło , już nie mogłem grzać nóżek. Dziś po wczorajszym hard wypadzie zostałem w domu , no niestety sandałki ubrały czapki uszanki i w piecykach palą , jak już się któryś ruszy i skubnie to tak jakoś od niechcenia i reagują tylko na tzw wleka - bardzo anemiczne prowadzenie, ale jest i plus tego nad wodą dosłownie nikogo nie było widać
Wczoraj także z samego rana na Kwisie było „niewesoło”. Mgła i przymrozek, a ja cieniutko ubrany, trampki i zamiar brodzenia. Musiałem zapomnieć...Ognisko, kiełbaski i trzy godziny oczekiwania na lepsze czasy. Nadeszły po dziewiątej, ale nic rewelacyjnego, same od ? do 39. Dwa zabrałem, bo jeden oberwał w oko, a drugi po skrzelach, co zresztą widać na zdjęciach. Kwisa jest tak potężnie zarośnięta, że sama przeprawa wzdłuż ( do tego pełnego bobrowych dziur) brzegu jest sporym sportowym wyczynem. Ale jest kilka plusów : nie ma na razie upałów i komarów…
Brawo, ładne grubaski. Ja wczoraj trafiłem jednego małego sandałka. Łącznie miałem 4 brania, jednak ciężko było cokolwiek zaciąć ( kij do 14g i żyłka )
No i w niedzielkę połowiłem trochę na Mietkowie, ludzi sporo podoga w porządeczku. Połów udany zakończyłem z komplecikiem sandałków w przedziale od 60 do 70 cm, wszystkie złowione na białego kogucika 32 g. Woda na Mietkowie wysoka, tamtejsze rybki chyba przez chłody dopiero schodzą z gniazdek i stoją jeszcze na blatach lub na spadach z blatów, ale gryzą dosyć chętnie bo widziałem że wszystcy coś podłubali.
Wobler koniecznie nawiń plecionke i spraw kijka do np 35 gr . nie wiem jak mozna łowic sandacze na żyłke - to nieporozumienie .
czarny79: |
Wobler koniecznie nawiń plecionke i spraw kijka do np 35 gr . nie wiem jak mozna łowic sandacze na żyłke - to nieporozumienie . |
@Czarny - nie miałem kasy na plećkę, a 20lb nie chciałem męczyć kija do 14g. Dziś kupiłem pletkę i w środę atakuję!
czarny79: |
no to trzymam kciuki zebys połowil. duze tam sandacze sie trafiaja? |
W weekend 73cm na koguta za ogon... Już szarpią eh Jak to oni mówią, siadają ogonami i kapotami na przynęty, a gdybyście widzieli technikę prowadzenia przynęty... Nie dziwię się, że "tak siadają"
Są przeróżne - od 40 do... 2 lata temu widziałem 5-tki.
Brawo Remik. Ja dziś połowiłem okoni z powierzchni na 5cm poopera. Piękna zabawa i około 100x 20-staczków.
Remik: |
Ostatni week upłynął u mnie pod znakiem pstrągów. Cztery dni samotnego ścigania bobrzańskich rybek. Wyniki znaczaaaaaaaaaaaacznie lepsze niż te jaki pamiętamy z marcowego zlotu nad Bobrem. |
No - no , zacna kropek - biorąc wielkość łowiącego - to naprawdę zacna rybka - Remik kusisz - kurde ale kiedy tam się wybrać jak czasu mało.
Nnnno...Całą trójkę dobrze(?) znam : Remika, rybę i ...przynętę. Hierarchia ważności może mieć również inną kolejność.
@Remik - Piękny pstrąg
@wobler129 - ładniutkie, kolorowe okonki, te z ostatniej fotki to ławice okoni??
@wobler129 - ładniutkie, kolorowe okonki, te z ostatniej fotki to ławice okoni??