jak minął dzień
Maciek wszyscy robimy fotki z przynętami bo chodzi o wyeksponowanie przynęty i ja też tak robię ale na twoim zdjęciu nie podoba się wyraźnie widoczne okrucieństwo haczyka i to miałem na myśli
pogadamy sobie na rybach kiedyś na ten temat i nie ciągnijmy już tu tego
Wkoncu i ja polowilem, zaczely znowu jeść akurat jak musze wracac do domu. Szkoda, ze to juz ostatni dzien !! Nie zlapalem swojej wymarzonej metrowki ale jakies ryby byly. Większość w przedziale 80-90cm i nie przekroczylem 90cm mimo uzywania znacznie wiekszych przynet nie poprzednio.
Numerem jeden w moim odczuciu okazala sie rutta10 pozniej trupa i shakery 11.
Glownie lowiem na wodzie do 5m, na spadkach, w zatokach i trzcinowiskach.
Gdyby nie te straty, o ktorych pisalem wczesniej wyjazd zaliczyl bym do udanych. Wiem jedno, ta wyprawa nauczyla mnie duzej pokory !!
No i zdjecia z dzisiaj tzn juz chyba z wczoraj jadly az milo.
P.S.
Spodobalo mi sie jak Maciek pozuje do zdjec, moze sie nie obrazi za wykorzystanie jego pozycji
Numerem jeden w moim odczuciu okazala sie rutta10 pozniej trupa i shakery 11.
Glownie lowiem na wodzie do 5m, na spadkach, w zatokach i trzcinowiskach.
Gdyby nie te straty, o ktorych pisalem wczesniej wyjazd zaliczyl bym do udanych. Wiem jedno, ta wyprawa nauczyla mnie duzej pokory !!
No i zdjecia z dzisiaj tzn juz chyba z wczoraj jadly az milo.
P.S.
Spodobalo mi sie jak Maciek pozuje do zdjec, moze sie nie obrazi za wykorzystanie jego pozycji
Kazdy coś połowił, to gitarra, ja właśnie montuje finanse co by dotrzeć nad wodę wrrrr
Darku nie opatentowałem jeszcze tej pozycji haha gratki
Zacinam ładną rybę i... ooo ładny odjazd zrobiła. Podkręcam hamulec, bo szaleje jak chce. Jest przy łodzi - oooooo ładny - odkręcam hamulec, wjeżdża pod łódź - zmiana stron - znów jest pod łodzią i znów zmiana stron. Trzepie się na powierzchni - nie tym razem kolego - oki wyciągam rękę i chcę go szybko złapać za kark i włożyć do łodzi - nie da się Mam duże ręce, ale nie da się. Co go obejmę to ręka się zsuwa, a nie chcę próbować w nieskończoność. Oki ostatni odjazd... Dam radę - myślę sobie Wyciągam rękę i wsuwam ostrożnie pod pokrywę skrzelową - jest w łodzi Pierwsze co, wyhaczam przynętę, później idzie na miarę namalowaną na łodzi - 96. Największy tego roku, na casta. Gruby, chwilę go trzymałem w powietrzu i już mnie ręka boli. Ok zdjęcie i odpływaj... Gdybyście widzieli jaką torpedą odpłynął...
Zacinam ładną rybę i... ooo ładny odjazd zrobiła. Podkręcam hamulec, bo szaleje jak chce. Jest przy łodzi - oooooo ładny - odkręcam hamulec, wjeżdża pod łódź - zmiana stron - znów jest pod łodzią i znów zmiana stron. Trzepie się na powierzchni - nie tym razem kolego - oki wyciągam rękę i chcę go szybko złapać za kark i włożyć do łodzi - nie da się Mam duże ręce, ale nie da się. Co go obejmę to ręka się zsuwa, a nie chcę próbować w nieskończoność. Oki ostatni odjazd... Dam radę - myślę sobie Wyciągam rękę i wsuwam ostrożnie pod pokrywę skrzelową - jest w łodzi Pierwsze co, wyhaczam przynętę, później idzie na miarę namalowaną na łodzi - 96. Największy tego roku, na casta. Gruby, chwilę go trzymałem w powietrzu i już mnie ręka boli. Ok zdjęcie i odpływaj... Gdybyście widzieli jaką torpedą odpłynął...
No i jedyne co złowiłem to "sam siebie" ;] Ogólnie cisza nad wodą, dwa razy wydziałem atakujące ukleje okonki ok 20cm. Rozglądając się wokół siebie mogę powiedzieć iż nie tylko ja nie zaliczyłem kontaktu z rybą...
a ja dzisiaj dopiero nie tak dawno z zawodów spinningowych wróciłem - KOMPLETNA PORACHA. 5 ryb na 15 zawodników. 1 miejsce 2 szczupaki (48cm i 51cm) 2 miejsce szczupaczek 45,5cm i 3 miejsce 2 okonie 24cm i 25cm. Ja miałem jedynie jedno podbicie takie pod szczupaka. Cały czas rozmyślałem o rzece i o troci. Już nie mogę się doczekać następnego roku. Pozdrawiam
Czołem ekipa. Gratuluję wszystkim pięknych jesiennych drapieżników!!!Ja jutro ruszam na powodziowy Odrzański maratonek: Pozdrawiam serdecznie
Za te zdjęcia dwie, trzy metrówki jeszcze w tym roku Ci się Maćku należą...Co najmniej półtora miesiąca jeszcze zostało, zanim lód skuje Twoje łowiska. Mercedes pomalowany?, ha, ha.
Także piękne zdjęcie i ryba. Zauważyłeś Franku, że masz kurtkę w kolorach tego szczupaka? Pasujecie do siebie, jak jakaś para...Mieszana i wiecznie zakochana, jak w piosence.
Pięknie Franiu
Cykadass - pomalowany Schnie właśnie piąta warstwa - ostatnia. Rano będzie zwarty i gotowy - jutro przyjdzie też chyba multiplikator, nawinę nową plecionkę i można szaleć
Ale tydzień mam zawalony w szkole... Ale dam radę
Cykadass - pomalowany Schnie właśnie piąta warstwa - ostatnia. Rano będzie zwarty i gotowy - jutro przyjdzie też chyba multiplikator, nawinę nową plecionkę i można szaleć
Ale tydzień mam zawalony w szkole... Ale dam radę
ładnie łowicie ładnie.ja z uporem czekam aż Odra opadnie.dzisiaj rekonesans w celu oceny sytuacji.bo co się kogoś spytam to mi mówi inną wersję.i jest spoko.chwilkę pomachałem na staruszce i kliknąłem ładnego okonia.a spoko jest bo za tydzień będzie jeszcze bardziej spoko.bo będzie chłodniej i będzie można łowić na Odrze.niestety stanę się teraz wędkarzem łeekendowym gdyż znalazłem dodatkową pracę na etat i niestety jestem uwiązany cały tydzień.ale lepiej być wędkarzem łeekendowym niż wędkarzem bez pieniędzy ogólnie to bez tej Oderki to się nie da.no mówiąc o mojej okolicy.a ja staram się nad woda unikać ludzi.a w takiej sytuacji gdy woda jest duża to wszystkie inne łowiska są zatłoczone.no to do weekendu.
niedawno wróciłem ze szkoły i wziąłem się do liczenia gum. Przed zawodami chyba ze 20 kupiłem. Jak się okazało , mam już ich ponad 200! Takiego wyniku się nie spodziewałem , teraz idę je posprzątać i dopchnąć kolanem pudełko bo ledwo mi się zamyka . Od następnego roku dosyć z gumami , za blachy się wezmę jeszcze i tak pewnie zerwę ponad połowę na rzece w pogoni za trocią... Pozdrawiam
W weekend ujrzałem 15cm "kopytko" w paszczy szczupaka i wyglądało trochę śmiesznie. Obydwie przynęty 23cm
wobler129: |
Jak kupowałem dziś w sklepie kopyto to dziwnie na mnie patrzyli Na duże szczupaki: |
Kupiłem dzisiaj pare 15 centymetrowych relaxów maćku, uzbroiłem zw 10g głowy z dozbrojką ale kompletnie mi nie podeszły i w akcji i w ogołe sam nie wiem dlaczego choć kolebią sie i zdychaja jak należy. moze jeszcze sie przekonam do tego systemu i napewno po niego sięgnę. Super sprawdzaj mi sie gumy dragona Reno killer zwłaszcza jeśli seria jest z naprawde z miekkiej gumy świetna przynęta i puki co nr1 w moim pudełku. na wodzie dzisiaj słabo okoń skubał na opadzie ale tylko skubał ssanie miał chyba w odwrotnym kierunku, szczupaki pochowane po najwiekszych kontach. jeszcze troche i oderka wróci bo na jeziorku u mnie nie jest najlepiej. Oglądałem dzisiaj plecionkę dragon milenium szczupak 0,12 mm i szczerze bardzo mi sie spodobała chyba zdecyduję sie kupić okragła cinka itp itd w jasno szarym kolorze, od zeszłego roku mam nawinięta dragon guide select i jestem bardzo zadowolony ani jednej brody ani jeednego splątania i zero utraty mocy. Moze i te nowe millenium bedzie ok. ale sie rozpisałem ale to chyba wynik wypicia energetyka po treningu .. he he pozdrawiam panowie.