Nie jesteś zalogowany/-a ZALOGUJ SIĘ lub ZAREJESTRUJ SIĘ
Jesteś tutaj: Corona-Fishing > Grupy

jak minął dzień


offline
Adam D. 2010-10-09 22:36

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1750
Maciek wszyscy robimy fotki z przynętami bo chodzi o wyeksponowanie przynęty i ja też tak robię ale na twoim zdjęciu nie podoba się wyraźnie widoczne okrucieństwo haczyka i to miałem na myśli
offline
Adam D. 2010-10-09 22:37

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1750
pogadamy sobie na rybach kiedyś na ten temat i nie ciągnijmy już tu tego
offline
Dariusz D. 2010-10-10 01:01

Człowiek CF
Człowiek CF
Posty: 326
Wkoncu i ja polowilem, zaczely znowu jeść akurat jak musze wracac do domu. Szkoda, ze to juz ostatni dzien !! Nie zlapalem swojej wymarzonej metrowki ale jakies ryby byly. Większość w przedziale 80-90cm i nie przekroczylem 90cm mimo uzywania znacznie wiekszych przynet nie poprzednio.

Numerem jeden w moim odczuciu okazala sie rutta10 pozniej trupa i shakery 11.

Glownie lowiem na wodzie do 5m, na spadkach, w zatokach i trzcinowiskach.

Gdyby nie te straty, o ktorych pisalem wczesniej wyjazd zaliczyl bym do udanych. Wiem jedno, ta wyprawa nauczyla mnie duzej pokory !!



No i zdjecia z dzisiaj tzn juz chyba z wczoraj jadly az milo.



P.S.

Spodobalo mi sie jak Maciek pozuje do zdjec, moze sie nie obrazi za wykorzystanie jego pozycji





offline
Dariusz D. 2010-10-10 01:02

Człowiek CF
Człowiek CF
Posty: 326
offline
Przemek F. 2010-10-10 08:27

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1469
Kazdy coś połowił, to gitarra, ja właśnie montuje finanse co by dotrzeć nad wodę wrrrr
offline
Maciej J. 2010-10-10 12:29

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 3456
Darku nie opatentowałem jeszcze tej pozycji haha gratki



Zacinam ładną rybę i... ooo ładny odjazd zrobiła. Podkręcam hamulec, bo szaleje jak chce. Jest przy łodzi - oooooo ładny - odkręcam hamulec, wjeżdża pod łódź - zmiana stron - znów jest pod łodzią i znów zmiana stron. Trzepie się na powierzchni - nie tym razem kolego - oki wyciągam rękę i chcę go szybko złapać za kark i włożyć do łodzi - nie da się Mam duże ręce, ale nie da się. Co go obejmę to ręka się zsuwa, a nie chcę próbować w nieskończoność. Oki ostatni odjazd... Dam radę - myślę sobie Wyciągam rękę i wsuwam ostrożnie pod pokrywę skrzelową - jest w łodzi Pierwsze co, wyhaczam przynętę, później idzie na miarę namalowaną na łodzi - 96. Największy tego roku, na casta. Gruby, chwilę go trzymałem w powietrzu i już mnie ręka boli. Ok zdjęcie i odpływaj... Gdybyście widzieli jaką torpedą odpłynął...





offline
Łukasz 2010-10-10 14:57

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 28
No i jedyne co złowiłem to "sam siebie" ;] Ogólnie cisza nad wodą, dwa razy wydziałem atakujące ukleje okonki ok 20cm. Rozglądając się wokół siebie mogę powiedzieć iż nie tylko ja nie zaliczyłem kontaktu z rybą...
offline
Błażej S. 2010-10-10 15:13

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 132
a ja dzisiaj dopiero nie tak dawno z zawodów spinningowych wróciłem - KOMPLETNA PORACHA. 5 ryb na 15 zawodników. 1 miejsce 2 szczupaki (48cm i 51cm) 2 miejsce szczupaczek 45,5cm i 3 miejsce 2 okonie 24cm i 25cm. Ja miałem jedynie jedno podbicie takie pod szczupaka. Cały czas rozmyślałem o rzece i o troci. Już nie mogę się doczekać następnego roku. Pozdrawiam
offline
Adam D. 2010-10-10 18:24

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1750
dziś pływałem razem z Heńkiem zaczeło się fajnie na pierwszej kotwicy zaliczamy po szczupaczku jakieś pstryki - myślimy jest dobrze gryzą ale to był tylko taki początek , pół dnia bez brania a na wodzie żadnych odznak życia, ale my młóciliśmy z uporem



offline
Jacek K. 2010-10-10 20:04

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 604
Czołem ekipa. Gratuluję wszystkim pięknych jesiennych drapieżników!!!Ja jutro ruszam na powodziowy Odrzański maratonek: Pozdrawiam serdecznie
offline
Sławomir S. 2010-10-10 21:34

Człowiek CF
Człowiek CF
Posty: 5168
Za te zdjęcia dwie, trzy metrówki jeszcze w tym roku Ci się Maćku należą...Co najmniej półtora miesiąca jeszcze zostało, zanim lód skuje Twoje łowiska. Mercedes pomalowany?, ha, ha.
offline
Przemek F. 2010-10-10 21:44

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1469
Z uprzejmości kolegi i ja mam pamiątkę z wody. 50cm wody lekki opad i +80 szczerego szczęścia bo na mojej wodzie to naprawde rzadki numer. i w końcu wiem gdzie podziała się ryba.

offline
Przemek F. 2010-10-10 21:45

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1469
offline
Sławomir S. 2010-10-10 21:55

Człowiek CF
Człowiek CF
Posty: 5168
Także piękne zdjęcie i ryba. Zauważyłeś Franku, że masz kurtkę w kolorach tego szczupaka? Pasujecie do siebie, jak jakaś para...Mieszana i wiecznie zakochana, jak w piosence.
offline
Maciej J. 2010-10-10 23:15

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 3456
Pięknie Franiu



Cykadass - pomalowany Schnie właśnie piąta warstwa - ostatnia. Rano będzie zwarty i gotowy - jutro przyjdzie też chyba multiplikator, nawinę nową plecionkę i można szaleć



Ale tydzień mam zawalony w szkole... Ale dam radę
offline
kubamajorek 2010-10-10 23:16

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1100
ładnie łowicie ładnie.ja z uporem czekam aż Odra opadnie.dzisiaj rekonesans w celu oceny sytuacji.bo co się kogoś spytam to mi mówi inną wersję.i jest spoko.chwilkę pomachałem na staruszce i kliknąłem ładnego okonia.a spoko jest bo za tydzień będzie jeszcze bardziej spoko.bo będzie chłodniej i będzie można łowić na Odrze.niestety stanę się teraz wędkarzem łeekendowym gdyż znalazłem dodatkową pracę na etat i niestety jestem uwiązany cały tydzień.ale lepiej być wędkarzem łeekendowym niż wędkarzem bez pieniędzy ogólnie to bez tej Oderki to się nie da.no mówiąc o mojej okolicy.a ja staram się nad woda unikać ludzi.a w takiej sytuacji gdy woda jest duża to wszystkie inne łowiska są zatłoczone.no to do weekendu.
offline
Błażej S. 2010-10-11 15:54

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 132
niedawno wróciłem ze szkoły i wziąłem się do liczenia gum. Przed zawodami chyba ze 20 kupiłem. Jak się okazało , mam już ich ponad 200! Takiego wyniku się nie spodziewałem , teraz idę je posprzątać i dopchnąć kolanem pudełko bo ledwo mi się zamyka . Od następnego roku dosyć z gumami , za blachy się wezmę jeszcze i tak pewnie zerwę ponad połowę na rzece w pogoni za trocią... Pozdrawiam
offline
Maciej J. 2010-10-11 18:30

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 3456
Jak kupowałem dziś w sklepie kopyto to dziwnie na mnie patrzyli Na duże szczupaki:

offline
Maciej J. 2010-10-11 18:33

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 3456
W weekend ujrzałem 15cm "kopytko" w paszczy szczupaka i wyglądało trochę śmiesznie. Obydwie przynęty 23cm
offline
Przemek F. 2010-10-11 20:53

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1469
wobler129:
Jak kupowałem dziś w sklepie kopyto to dziwnie na mnie patrzyli Na duże szczupaki:


Kupiłem dzisiaj pare 15 centymetrowych relaxów maćku, uzbroiłem zw 10g głowy z dozbrojką ale kompletnie mi nie podeszły i w akcji i w ogołe sam nie wiem dlaczego choć kolebią sie i zdychaja jak należy. moze jeszcze sie przekonam do tego systemu i napewno po niego sięgnę. Super sprawdzaj mi sie gumy dragona Reno killer zwłaszcza jeśli seria jest z naprawde z miekkiej gumy świetna przynęta i puki co nr1 w moim pudełku. na wodzie dzisiaj słabo okoń skubał na opadzie ale tylko skubał ssanie miał chyba w odwrotnym kierunku, szczupaki pochowane po najwiekszych kontach. jeszcze troche i oderka wróci bo na jeziorku u mnie nie jest najlepiej. Oglądałem dzisiaj plecionkę dragon milenium szczupak 0,12 mm i szczerze bardzo mi sie spodobała chyba zdecyduję sie kupić okragła cinka itp itd w jasno szarym kolorze, od zeszłego roku mam nawinięta dragon guide select i jestem bardzo zadowolony ani jednej brody ani jeednego splątania i zero utraty mocy. Moze i te nowe millenium bedzie ok. ale sie rozpisałem ale to chyba wynik wypicia energetyka po treningu .. he he pozdrawiam panowie.

15 lat na rynku
Raty 0% PayU PayPo
0.32 s