jak minął dzień
U nas dziś lipnie strasznie. Praktycznie bez brania sandaczy. Jutro idziemy obadać czy to aby szczupaki nie wygłodniały.
Remku cięte były - z wiadomych względów - chciałem tylko pokazać ile rybek, a to nawet nie połowa z dziś - są nieraz dobre dni . A nie były to potworki, a z małymi aż tak się nie staram o fotki - a i ciężej z nimi się pozuje. Szkoda tego spadu, bo była by fotka jak ta lala
Ale jutro też jest dzień, chociaż będę chyba leciał na dwie tury, bo o 12-13 mam interes do załatwienia, ale po chyba zrobię drugą turę
Ale jutro też jest dzień, chociaż będę chyba leciał na dwie tury, bo o 12-13 mam interes do załatwienia, ale po chyba zrobię drugą turę
Ja mówię Maciej o kadrowaniu. Sama ryba i czasem multik zagryziony. Co one takie pionowe kolego?
A Remek nie lubi pionowych Mniej tła widać na pionie, duże rybki zawsze lecę poziomo, bo w pionie ciężko by było A i fakt ładniej w poziomie.
Jutro będą poziome
i obiecaj jeszcze że ich tak nie potniesz
Nio ładnie dziś Maciek u Ciebie zagryzały ja dziś z Heńkiem byłem na oderce , słabo jakieś tam pstryki były , nawet ryby ale nic ciekawego , ja tylko ze szczubełkiem , a Heniek z szczubełkiem i dwoma psiakami ale miał szansę zapozować z metróweczką , mi też spał ładniejszy woda leci na pysk w dół , zaczeła się już ołowiana , chodź sieczka dalej na wierzchu i nawet bolki widziałem , a z rana klonki zaganiały aż miło jutro powtórka
Franek ten wyżej na Twoje 6calowe, Dawid ten z dołu na Twoją sandrę
Ja byłem dziś jak zwykle na odrzanie zimno mglisto i bezrybie ciąg dalszy no jakieś tam rybki były ale bez szału ilościowego i wielkościowego za to miałem dziś po zacięciu nadzieję przez chwilę że to ładny sandał ale jak zaczął wychodzić do góry to koparka mi spała , nie wiedziałem do końca co to dopiero pod nogami zobaczyłem to
Łeee Adaś u Was to jeszcze słaba ta mgła u mnie na 20-30m była widoczność z rańca, w odległości rzutu mieliśmy brzeg, a nie było go widać
Hej Kuba to nie ja miałem dziś tylko wesoło i nadzieję widzę chodź przez moment , ja miałem 3 pstryki takie tylko po pletce widoczne ale pstrykłem tylko jednego.
A ja to lepiej nie powiem ... Sobota dała się we znaki i zostało mi tylko konserwowanie sprzętu.