jak minął dzień
Ja rekreacyjny spacerek, woda gładziutka jak lustro i jeden sześćdziesiątaczek.
| Franek1985: |
| Ja rekreacyjny spacerek, woda gładziutka jak lustro i jeden sześćdziesiątaczek. |
A u mnie okropny wiatr... Jutro 2x pary spodni + kalesony chyba
Maciek w młodym ciele zdrowy duch ...
Ani się woda wróci, która upłynęła, także ani godzna która już minęła.
Ani się woda wróci, która upłynęła, także ani godzna która już minęła.
veni,vidi i .... nici 
byłem na Oderce dzisiaj od 12 do 15.2 branka, jedno obcięcie ogona.lipa.ale klimatycznie było a miotałem wszystkim co miałem i nic.woda już szara się zrobiła.no szkoda.
byłem na Oderce dzisiaj od 12 do 15.2 branka, jedno obcięcie ogona.lipa.ale klimatycznie było a miotałem wszystkim co miałem i nic.woda już szara się zrobiła.no szkoda.
U mnie dziś szczupaczki ale bez szału jak wczoraj Może nawet kilka mniej.
Może nawet kilka mniej.
brawa dla prawdziwych morsów - ja tym razem po raz pierwszy w weekend nigdzie nie byłem.
Zimowa sceneria zrobiła na mnie dziś duże wrażenie. Bezrybia ciąg dalszy...
Dla ciebie Adam zimowy sandaczyk.
Dla ciebie Adam zimowy sandaczyk.
to tylko ja chyba grzeję d....... w domowym ciepełku reszta jeszcze nie zawiesiła broni Remik ładnie ten smoczek wygląda w białej scenerii
reszta jeszcze nie zawiesiła broni Remik ładnie ten smoczek wygląda w białej scenerii
Dziś postanowiliśmy pomachać pieskom do następnego roku. Sprawdzałem pogodę nanajbliższe dni i okazuje się że w przyszłym tygodniu będzie do -15.
Postanowiłem w związku z tym raz jeszcze wyskoczyć na bagienko pod domem pomachać okonkom. Potem już tylko pochowam pudełka i wyciągam z szafy małe wędeczki.
Postanowiłem w związku z tym raz jeszcze wyskoczyć na bagienko pod domem pomachać okonkom. Potem już tylko pochowam pudełka i wyciągam z szafy małe wędeczki.
Oj Remku moje miejscówki już powoli skuwa lodzik - te okonio-lodowe - tak więc szykuj się A jak sam wpadniesz to pewnie w domku u mnie znajdzie się miejsce tylko z Mamuśką pogadam
A jak sam wpadniesz to pewnie w domku u mnie znajdzie się miejsce tylko z Mamuśką pogadam
Dziś z ekipa w stałym składzie czyli: Osa, Czarny i ja chcielismy zakończyc sezon 2010.. Wszystko miało być jak na tą pore standardowo... więc krótkie wędeczki, kiwoczki i żyłeczka 0,10 lecz jednak wybraliśmy inną opcje a mianowicie tęczaki z małej rzeczki... Po dojechaniu o 8 rano na łowisko już żałowałem że nie zabrałem ze soba krótkiej wędeczki i świdra.. Ale również było bardzo fajnie i wesoło)
PS. Pod tym drzewem zawsze stały najwieksze ..;P
lecz jednak wybraliśmy inną opcje a mianowicie tęczaki z małej rzeczki... Po dojechaniu o 8 rano na łowisko już żałowałem że nie zabrałem ze soba krótkiej wędeczki i świdra.. Ale również było bardzo fajnie i wesoło)PS. Pod tym drzewem zawsze stały najwieksze ..;P
A mówiłem ci wczoraj że tam woda za wolno płynie hardkorowcy jesteście a największe stoją gdzie indziej ale cóż każdy ma swoje tajne miejscuwy
hardkorowcy jesteście a największe stoją gdzie indziej ale cóż każdy ma swoje tajne miejscuwy
.JPG)
bylo nieźle, najlepsza była kiełbaska z ogniska i wisniówka haha. Dero rozpalał ognisko 40 minut bo ............ przegapił jeden odcinek Bear Gryll-sa !!
Dero zapodaj fote z nad rzeczki
Czarny trzeba było świder i błystki wziąć haha
