jak minął dzień
ja jadam ryby. nie wszystkie ale jem.i nie wszystkie zabijam. lubie jeść ryby zwłaszcza że umiem je przygotować i są smaczne. i do tego bardzo zdrowe.nie widze w tym nic dziwnego ani tym bardziej złego że jako wędkarz jem ryby.jem je ja,moja żona i nawet mój półtora roczny syn.jeżeli je jem, lubie i do tego je łowie nie będe przecież kupował ich w sklepie za ciężkie pieniądze.ryby jem od dziecka gdyż mój ojciec był rybakiem i do tego wędkażem również od dziecka.tak to już jest.zamiast paluszków rybnych cholera wie z czego zrobionych jem to co "upoluje" i zabije.
a awatar faktycznie miałem zmienić dawno.
pozdrawiam.
a awatar faktycznie miałem zmienić dawno.
pozdrawiam.
Marku ale się zagalopowałeś... Ehhh przemilczę.
Osobiście nie mam nic do osób, które zabierają ryby do domu z umiarem. Jeśli i wypuszcza i zabiera to jest OK
Osobiście nie mam nic do osób, które zabierają ryby do domu z umiarem. Jeśli i wypuszcza i zabiera to jest OK
Marku zadajmy sobie pytanko czy gorzej jest jak człowiek łowi ryby tylko dla własnej frajdy i uciechy, czy jeżeli też widzi w tym sens typu konsumpcja, oczywiście w swoich przyjętych normach, a dopiero te normy możemy krytykować lub nie. Nie piętnujmy ludzi zabierających nieraz jakąś rybcie w celach konsumpcyjnych bo popadanie w skrajności nigdy nie jest dobre.
Panowie,panowie "PAX MIĘDZY CHRZEŚCIJANY"!!!
Halo halo, czy ja napisałem, że nie możecie złowionych ryb brac na kolacje ?
Ja prosze o nieumieszczanie ich zdjęc jak są martwe. Jesteśmy poważnymi ludzmi i nie róbmy z tego forum jakiegoś szmatławca. W którymś numerze polskiej gazety wędkarskiej omal nie padłem ze śmiechu i zdenerwowania. Był artykuł o trotkach chyba i pisano tam, że świetnie wypuścic dużą troc do wody spowrotem a na zdjęciu za****** trotka w plecaku, nie róbmy takiego czegoś z Corony na miłośc boską... albo kategoria rekordów. Okoń 41cm, przynęta gumka, łowisko Tresna, ryba wypuszczona a zdjęcie przedstawia "łowce" z Okoniem w łazience... Remik prosze napisz to o co walcze, PAX będzie ale nie teraz
A na czym bardziej zależy ? na rybie żeby wróciła do wody czy na zdjęciu ? Jak nie zrobisz zdjęcia to chyba nic sie nie stanie, złowiłeś ją i nikt Ci tego nie weźnie nawet faszyzm z komuną razem wzięci... to Twoje.
Wobler, napisałeś tak bez sensu chyba, gdzie indziej obrońca, kolega i przyjaciel ryb a tu popierasz takie rzeczy...prffff..może pokazujmy sobie pofiletowane rybki ooo albo flaki mmm kłusolom ślinka pocieknie.
Ja prosze o nieumieszczanie ich zdjęc jak są martwe. Jesteśmy poważnymi ludzmi i nie róbmy z tego forum jakiegoś szmatławca. W którymś numerze polskiej gazety wędkarskiej omal nie padłem ze śmiechu i zdenerwowania. Był artykuł o trotkach chyba i pisano tam, że świetnie wypuścic dużą troc do wody spowrotem a na zdjęciu za****** trotka w plecaku, nie róbmy takiego czegoś z Corony na miłośc boską... albo kategoria rekordów. Okoń 41cm, przynęta gumka, łowisko Tresna, ryba wypuszczona a zdjęcie przedstawia "łowce" z Okoniem w łazience... Remik prosze napisz to o co walcze, PAX będzie ale nie teraz
A na czym bardziej zależy ? na rybie żeby wróciła do wody czy na zdjęciu ? Jak nie zrobisz zdjęcia to chyba nic sie nie stanie, złowiłeś ją i nikt Ci tego nie weźnie nawet faszyzm z komuną razem wzięci... to Twoje.
Wobler, napisałeś tak bez sensu chyba, gdzie indziej obrońca, kolega i przyjaciel ryb a tu popierasz takie rzeczy...prffff..może pokazujmy sobie pofiletowane rybki ooo albo flaki mmm kłusolom ślinka pocieknie.
Marek: |
Halo halo, czy ja napisałem, że nie możecie złowionych ryb brac na kolacje ? Ja prosze o nieumieszczanie ich zdjęc jak są martwe. Jesteśmy poważnymi ludzmi i nie róbmy z tego forum jakiegoś szmatławca. W którymś numerze polskiej gazety wędkarskiej omal nie padłem ze śmiechu i zdenerwowania. Był artykuł o trotkach chyba i pisano tam, że świetnie wypuścic dużą troc do wody spowrotem a na zdjęciu za****** trotka w plecaku, nie róbmy takiego czegoś z Corony na miłośc boską... albo kategoria rekordów. Okoń 41cm, przynęta gumka, łowisko Tresna, ryba wypuszczona a zdjęcie przedstawia "łowce" z Okoniem w łazience... Remik prosze napisz to o co walcze, PAX będzie ale nie teraz A na czym bardziej zależy ? na rybie żeby wróciła do wody czy na zdjęciu ? Jak nie zrobisz zdjęcia to chyba nic sie nie stanie, złowiłeś ją i nikt Ci tego nie weźnie nawet faszyzm z komuną razem wzięci... to Twoje. Wobler, napisałeś tak bez sensu chyba, gdzie indziej obrońca, kolega i przyjaciel ryb a tu popierasz takie rzeczy...prffff..może pokazujmy sobie pofiletowane rybki ooo albo flaki mmm kłusolom ślinka pocieknie. |
Marku popieram pełną paszczą !!! Jak coś oglądam ,to albo mi się podoba albo nie.... pozdrawiam
Czy ja kogoś oskarżyłem o kłusownictwo ?
Frajter, może trafiłeś na... niekłótliwych oglądaczy ale...
Kilkakrotnie również widziałem zdjęcia tego typu co Twoje ( Ty ? ) na ogródku i niektórzy gratulowali a niektórzy całowy słownik uliczny prezentowali...
Apelowali tak jak ja o nie publikowanie takich zdjęc, filowanych, zjedzonych już wręcz martwych ryb... DLA MNIE TO NIESMACZNE.
Skończe już z tym dobra ? Po co pokazujesz te martwe rybki...
Ehh...
Frajter, może trafiłeś na... niekłótliwych oglądaczy ale...
Kilkakrotnie również widziałem zdjęcia tego typu co Twoje ( Ty ? ) na ogródku i niektórzy gratulowali a niektórzy całowy słownik uliczny prezentowali...
Apelowali tak jak ja o nie publikowanie takich zdjęc, filowanych, zjedzonych już wręcz martwych ryb... DLA MNIE TO NIESMACZNE.
Skończe już z tym dobra ? Po co pokazujesz te martwe rybki...
Ehh...
Panowie prośba z mojej strony.
Proszę nie dyskutujmy już na ten temat w tym wątku.
Z góry dzięki
Proszę nie dyskutujmy już na ten temat w tym wątku.
Z góry dzięki
Ależ mnie dziś porobił! Złowiłem kilkanaście okoni i poszedłem na miejscówkę - niedawno straciłem tam większego szczupaka - pękła żyłka. Dziś staje dalej od brzegu kilka rzutów i jest branie - mocne tapnięcie, szybkie zacięcie i... wyciągam z powrotem pół gumy Kuszę, kuszę i bum - znów bez ogona i ślady zębów! Następnych kilka rzutów i jest - 40cm Mówię sobie - to na pewno nie on. Tamte brania miały powera! Ok zmieniam przynętę 20 rzutów i jest branie - troszkę się spóźniłem, lecz celowo. Ryba wyciąga linkę z kręciołka aż miło aż tu nagle mocne trzepanie pyskiem i luz na lince. Bywa i tak. To już drugie starcie - następnym razem wezmę stalki i większe gumy.
Myślicie, że nadal będzie tam stał? Zaatakuje za kilka dni
Myślicie, że nadal będzie tam stał? Zaatakuje za kilka dni
Myślę, że będzie. Złowiłem kiedyś szczupaka z hakiem z wolframem i z resztkami twistera w pysku. To wariaty nie ryby. Złów go @wobler i poodhaczaj te swoje wabiki. heheh
Zobaczymy Ależ się zdenerwowałem i na dodatek krzyknąłem głośno KU*** a ludzie patrzeli na mnie jak na idiotę hehe
ja w takich chwilach zawsze chcę czymś rzucić o ziemię a jedyne co mam w rękach to kijek, nieraz się pochamuję, nie raz nie, co do zębatego to jakiś czas jeszcze będzie w okolicach jeżeli się stan wody nie zmieni jakoś drastycznie lub temperatura, powodzenia w kuszeniu
Testowałem dzisiaj nowe wzory wobków w odpływie stawów hodowlanych. Takiego eldorado dawno nie miałem. Ogólnie bardzo dużo ryb chętnych do współpracy i kolejny sprawdzony wzór :-)
Tęczaki miały 64,63 cm, a potok 53 cm
Tęczaki miały 64,63 cm, a potok 53 cm
Jesteś wielki. Zazdroszcze takich fajnych ryb.
Gratulacje.
PS widzę zę na forum mamy kilku niezłych wędkarzy w tym 2 dopiero młodych, którzy juz chwalą się takimi połowami.
Gratulacje.
PS widzę zę na forum mamy kilku niezłych wędkarzy w tym 2 dopiero młodych, którzy juz chwalą się takimi połowami.
No, młody dałeś po garach