jak minął dzień
Moze za mała kotwa do za duzego woba...?
Jacek.. gitaśny kropas ja dam im chyba do jętki spokój czas na kleniojazie. A od Maja bolenioza sie zacznie
Jacek.. gitaśny kropas ja dam im chyba do jętki spokój czas na kleniojazie. A od Maja bolenioza sie zacznie
@Krismuaythai, jak pukają takie maluchy, to nie ma się czym martwić...No nie, @Jaco? Niech sobie pukają...To taki sygnał dla wędkarza, żeby także się puknął, ha, ha. Ale teraz bardzo, bardzo poważnie...Jeden z obrazków, które widziałem nieraz...Za kołkiem, między kamieniami stoi sobie pstrąg. Stadko okoni przepływa sobie obok niego w bezczelnie bliskiej odległości. Pstrąg leniwie, wręcz flegmatycznie wyskakuje z kryjówki i podszczypuje ostatniego z okoni. W ren sposób jakby odgania stadko od swojego rewiru. Dziwne, okonie są o wiele mniejsze, ale nie odpływają szybko i w panice. Stadko przemieszcza się z pięć metrów w górę rzeczki, po czym spływa drugą stroną i znów sytuacja się powtarza...Znów są przy pstrągu, starym znajomym i znów robią rundę honorową...przed samym jego nosem. I znów pstrąg upatruje sobie jednego z okoni, znów podszczypuje go w ogon i z boku i wraca do swojej kryjówki...Okonie znów płyną w górę itd. z pięć razy, dopóki coś wszystkich ryb nie płoszy...Wygląda to na zabawę...Czy ktoś mi nie wierzy? Ha, ha, ha...
Jaco, nałowiłeś się pstrągów w tym sezonie za wszystkie lata ubiegłe
kto się nie wyspał ?
Jak tam u Was wędkowanie? U mnie dziś super pogoda i kilka rybek
A w ogóle to brały takie od 7 cm do 25 (największy).Ale tez potrafiły focha walnąć.Jak to okonki ogólnie jestem zadowolony.
Kuba super zazdroszczę, ja dziś szukałem okoni i na płytkiej i na głębszej i tam gdzie zawsze były, a spotykał mnie tylko szczupak, a kolega złowił dwa szczupaki. Wszystkie brania z otwartej wody szczupaki w okolicach 60-70cm żaden nie miał mleczu ani ikry i stoją już na otwartej wodzie - trochę dziwne - myślałem, że będą trzymały się roślin jeszcze. Jutro zmieniam jezioro może tam znajdę pasiaki a nie centkowańce...
Zazdroszczę