jak minął dzień
Ja widziałem ukleje Trą się kępach traw aż trzeszczy trawa. No ale mogę się mylić. Pozdrowienia
Lepiej Maciek uważaj, aby Ci wędki się nie tarły i nie trzeszczały w drzwiach, ha, ha. Wydaje mi się, że są to jazie. Zarybiają teraz tą rybą co popadnie, nawet stawy i glinianki. Chyba "uformowało się" stadko z zarybienia i przystąpiło do tarła. Na ukleję stanowczo za wcześnie, nawet płoć nie ma jeszcze odpowiedniej temperatury.
Całe dywany przy tych trawach takich małych srebrnych uklejek. Może wzrok już mnie zawodzi Byłem na 100% pewny, że to ukleje i że im się coś pomieszało. To wszystko na 70cm wodzie.
Jeśli jesteś pewny że to były ryby bardzo podobne do uklejek to już wiem co to na 100% to słonecznica , one dość wcześnie się trą i zbiorowo , po tarle pozostają tylko samce i pilnują tych obklejonych łodyg aż do wyklucia się narybku , co przy takiej pogodzie trwa parenaście dni. Wystepują raczej w stawach ale znam jeziora na których jest ich zatrzęsienie
Może Tam wpływa woda ze stawów do tego jeziora.
Słonecznica plaga mojego karasiowego stawku od dziecka bleeeeeee
tam gdzie słonecznica tam i gruby okoń no chyba że to staw przeciwpożarowy
po śniadaniu pojechaliśmy nad wodę.rodzinna kawa i ciacho nad dołkiem.coś tam pomachałem kijkiem.coś tam się działo.młody sobie po krzakach poganiał, żona i teściowa się poopalały i nawet teścia udało mi się namówić żeby z okazji świąt wszystko do wody wypuszczał było gites.takie święta to ja rozumiem.ogólnie ludzi sporo nad Odrą.super że nie kiszą się w domach przed TV.
Maciej pamiętaj że to strona prawdziwych wędkarzy. Nikogo nie ma w domu
Ja od trzech dni łowie nieustannie.
Ja od trzech dni łowie nieustannie.
Ale kropas, ja też całe święta spędziłem nad wodą
Rybka piękna choć zastanawia mnie tylko po co zakrywasz przynętę ? Boisz się, że wszyscy się na nią rzucą i wyłowią wszystkie pstrągi w Polsce ?
Kuba ćwicz Małego ćwicz będą z Niego wędkarze
hehe.młody sam się pali do kijka .na razie łowił glony jak on to mówi