jak minął dzień
Mój lewy właśnie przebarwił się na taki kolor, bo wdepnąłem w krowi placek...A póżniej wpadłem na elektr. pastucha, ale 40V jak na razie takiemu "bykowi" jak ja, krzywdy nie zrobiło...
wobler129: |
Spokojnie Panie Sławku - jeszcze będzie czas na prawdziwe łowy |
Ja przepraszam a Nasze to jakie "nie prawdziwe"??? Sorki, że pytam ale mi się drobne nie zgadzają Nic ważnego...
jaco: | ||
Ja przepraszam a Nasze to jakie "nie prawdziwe"??? Sorki, że pytam ale mi się drobne nie zgadzają Nic ważnego... |
Chodziło o areszt domowy Pana Sławka, a nie Wasze łowy Jaco - ryby piękne, fotki także - jak zawsze
Gratulacje Fajne ryby łowicie. Od kilku dni o rybach moge tylko poczytać w internecie, ale od jutro wszystko sie zmieni, haha :-)
Franku, na korzeń najlepiej biorą flądry, ha, ha. Małe brały na metal, a te niby większe na woblery. Odpowiem hurtem także Remikowi. Kombinuję teraz z łyżeczkowym sterem, bo na Bobrze nieraz trzeba "wbić się" głębiej mniejszą przynętą. Mam przykładowe zdjęcie przodu takiego eksp. woblera.
Ładne rybki Panowie aż mi żal d........ sciska , bo do 9 czerwca mam tylko niedziele wolne w niedzielę śmigam od świtu do zmierzchu , a na następną testuję swoje 1-sze nowe lusterko
Chyba zaraz popłynę, a już po fotkach Jaca... Nie wytrzymam Idę.
Ja jutro wkońcu będę miał kilka dobrych godzin na wędkowanie - no i wkońcu sam!