jak minął dzień
Ahaaa... no ale chyba nic niestoji na przeszkodzie by spotkac sie wieksza ekipa na Drawie..
Frajter równiez był by pewnie za..
Frajter równiez był by pewnie za..
Zamiast zlotu 3,4,5 zrobiliśmy z Fajterem wypad 3 dniowy na Bielinek w ramach zwiedzenia nowych terenów, wody ogrom, piątek do wieczora martwica, sobota Fajter z jednym bolesławem znowu padaczka i wielka burza od drugiej do wieczora,
"rano" o dziesiątej znowu na odrze i - są i gryzą prawie bez opamiętania, efekt 4 godzinki i sporo fajniutkich okoni, parę sandaczy i szczupłaków, zabawa przednia ale czas było wracać, Fajter pewnie też jakieś fotki i parę słów dosypie.
"rano" o dziesiątej znowu na odrze i - są i gryzą prawie bez opamiętania, efekt 4 godzinki i sporo fajniutkich okoni, parę sandaczy i szczupłaków, zabawa przednia ale czas było wracać, Fajter pewnie też jakieś fotki i parę słów dosypie.
No to Panowie połowiliści ładnie.
Wszystkie chyba wzięły w jednym miejscu - istna woda obfitości.
Wszystkie chyba wzięły w jednym miejscu - istna woda obfitości.
Nie Spinio - na ostatni dzień zostało nam tylko to jedno miejsce - cały majdan razem z pływadłem spakowaliśmy już i jak łosie po wodzie dotarliśmy na to miejsce, ale woda i tak tam jest dużo niższa jak u nas. Dawid zapomniał dodać że ta burza to chyba było 7 czy 8 burz albo jedna wracająca - oj uziemiła nas na bardzo długo.To był wypadzik taki zapoznawczy a i tak wiemy że nie wykorzystaliśmy możliwości całego odcinka . Piątek sobota była anemia w sobotę Dawidowi poszedł ładny bolas , ja sam nie wierzyłem że jeszcze połowimy ale jak to oderka bywa zaskakująca , wszystkie rybki zostały tam w swoim królestwie , jeszcze chyba tam wrócimy sprawdzić jak się mają
W pospiechu zapomniałem zabrać aparat i kamizelkę - no nie pierwszy raz coś takiego wywinąłem - tego aparatu to żałuję że nie miałem było co tam fotografować, a tak pozostały nam telefony tylko. Ta ostatnia fotka to chyba drzewo pod którym Jaco jest z sandaczem - Jaco to ta fotka ? - fotka z konkursu który zgarnąłeś ?
Fraiter na której fotce???
Jaco na tej ostatniej - to drzewo w wodzie jest na cyplu za wejściem do bielinka - a na twojej foci widziałem piachy na horyzoncie wody , dlatego tak skojarzyłem
Woda na Obrze opada z dnia na dzień o jakieś 5cm-10cm... Okonie biorą i jest dużo małego szczupaka - do 50-tki
wow!
Mam 3 okoniowe miejscówki. Na dwóch nic się nie działo. Poszedłem nad trzecią i wszedłem do wody. 2 szczupaczki 40cm i kilkanaście okoni
Mam 3 okoniowe miejscówki. Na dwóch nic się nie działo. Poszedłem nad trzecią i wszedłem do wody. 2 szczupaczki 40cm i kilkanaście okoni
U mnie dziś około 40 okoni. Ale ładnie brały jak sandacze - delikatne puknięcia itd I nawet fajne były...
sobota - starorzecza Odry :-) oj cos czuje że zmokne :-)
Nie nawalił Ale jakoś nie myślę o fotkach - z dziś mam chyba tylko jedną takiego ładnie wybarwionego Ale okonie niechętnie współpracują - pogoda. Moje pasiaki wolą upał - wtedy ripper, kopyto srebrne z czarnym grzbietem/białe i można ładnie łowić!
Teraz trzeba kombinować jak np, dziś raczkami
Teraz trzeba kombinować jak np, dziś raczkami
Dziś nawet nie ma się czym chwalić - tylko jeden ładny wziął na 6cm rippera Mann'sa w opadzie, później na 5cm kopyto kilka małych... Słabo okolo 10 sztuk
U mnie podobnie. Okonie nie podpływały za przynętami do samej łodzi i nie chciały brać. Coś wczoraj nie tak było. Złowiłem kilka maluchów na małe kopytko i na cykadę 5gram. Ogólnie słabo