jak minął dzień
jazgar niezły łobuz
i szczuka też 
ja dzisiaj od 5:30 biegałem po Odrze.lało przez 3 godziny tak że nawet gumowe opakowanie mi nie pomogło.coś się działo.trochę szczupaczków,troszkę okoni.woda poszła całkiem fajnie do góry.udało mi się na mierzyć sandaczowy domek hehe
jeden mi gumę rozwalił i zostawił ślad zębola na ołowiu.ale już wiem gdzie są
oj się będzie działo


ja dzisiaj od 5:30 biegałem po Odrze.lało przez 3 godziny tak że nawet gumowe opakowanie mi nie pomogło.coś się działo.trochę szczupaczków,troszkę okoni.woda poszła całkiem fajnie do góry.udało mi się na mierzyć sandaczowy domek hehe



spoko pływadło
uuuuuuu to Odra ładnie ma pójść do góry ... cos pod alarmowy podobno...słabowicie...jak nie niżówka to powodziówka...do dupy to wszystko...

uuuuuuu to Odra ładnie ma pójść do góry ... cos pod alarmowy podobno...słabowicie...jak nie niżówka to powodziówka...do dupy to wszystko...

kubamajorek: |
spoko pływadło ![]() uuuuuuu to Odra ładnie ma pójść do góry ... cos pod alarmowy podobno...słabowicie...jak nie niżówka to powodziówka...do dupy to wszystko... ![]() |
Kuba, a myślisz, że jutro już będzie kupa? Planowałem po pracy wyskoczyć - hmmm....
Nie wiem jak u was poszła , ale ja właśnie z niej wracam, i powiem tyle, spadła i to fest, ryba chyba weszła do koryta, widziałem tylko kilka boleni i wyskubałem kilka okonków z napływu, masakryczny niż. zdaje sie ze zaczeła spadać gróbym popołudniem...
Robson1981: | ||
Kuba, a myślisz, że jutro już będzie kupa? Planowałem po pracy wyskoczyć - hmmm.... |
Wysoka woda płynie ponad 80 km na dobę , średnio z Wrocławia jest u nas za 3 dni , ja korzystam z tego w linku , jak to się ogarnie to wiem gdzie i kiedy mogę przejść w woderach

Jutro w chicago będzie po podstawy główek te niskie będą już całkiem zalane
http://wroclaw.rzgw.gov.pl/files_mce/Szlaki_zeglowne/2011%20lipiec/4.07.pdf
Robson1981: | ||
Kuba, a myślisz, że jutro już będzie kupa? Planowałem po pracy wyskoczyć - hmmm.... |
zależy gdzie
