Nie jesteś zalogowany/-a ZALOGUJ SIĘ lub ZAREJESTRUJ SIĘ
Jesteś tutaj: Corona-Fishing > Grupy

jak minął dzień


offline
Sławomir S. 2011-08-09 16:39

Człowiek CF
Człowiek CF
Posty: 5168
Pewnie, że możemy…Chciałbym się mylić, ale sądziłem, że to jakaś gra słów, albo historyjek obrazkowych. Mam nadzieję, że nie poprzewraca Wam się w głowach po wygraniu jakiś tam zawodów i nie nabierzecie fałszywej pewności siebie. Zobacz Jerry, co tu się dzieje. Praca, praca, praca…Nieraz żal mi tych „młodych”…Mieszają „świętych” z „przyziemnymi” sprawami…A ja? Wyskoczenie na ryby jest moim marzeniem. Do tego doszło….Siedzę w tym pierd. warsztacie i strugam te pierd. woblery i nawet nie wiem, czy ktoś prawidłowo oceni ich wartość…300 dni kiedyś byłem na rybach rocznie. A teraz ? 300 dni siedzę, jak ruski więzień na Sybirze….I jakiś tam Ośka coś tam niby „niechcąco” insynuuje,,,,Chyba zbyt wrażliwy się stałem…Mam koło siebie syna 23 l. i @Woblera129 lat 21. Dałem na wsteczny. Teraz się cofnę, aby z nowym rozpędem zaatakowac…Tak właśnie nieraz i dość często zdobywa się największe góry, ha, ha…

Ps. Gdybyście zobaczyli „akcyjkę” tego woblerka, ha, ha. Maciek „trochę” przesadził…





offline
jerzy k. 2011-08-09 16:46

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 399
No coz Slawku ...nie bylem juz poltora miesiaca ...planuje w sobote powrocic do Labiryntu ..schlodzilo sie i mozna wedrowac i smyczyc ...i pstragi wypuszczac ...
offline
Sławomir S. 2011-08-09 16:54

Człowiek CF
Człowiek CF
Posty: 5168
Pstrągi wypuszczać...Piękne plany...Ale Jerry, gdy kotwice ma w skrzelach i w oku? Proszę Cię Zastępco Manitou na okręg Chicago, pomyśl choć chwilę nad tym problemem...(oczywiście ha, ha...).
offline
jerzy k. 2011-08-09 17:02

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 399
nic tu nie wymyslimy ...chyba ze gumowe kotwiczki ...
offline
Sławomir S. 2011-08-09 17:16

Człowiek CF
Człowiek CF
Posty: 5168
jerryhzs:
nic tu nie wymyslimy ...chyba ze gumowe kotwiczki ...

No i właśnie dlatego Jerry bardzo Cię lubię. Najbardziej prawidłowa odpowiedż (oczywiście moim zdaniem). Bez ucieczek w skomplikowane meandry i labirynty psycho-analizy...
offline
Łukasz D. 2011-08-09 20:25

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 131
jerryhzs:
Dero:
Cykadass:
Oska:
poniżej foty z tymi, które były naprawdę






Ha, ha...


Nie wiem o co chodzi... ale coś Adam @frajter mówił ze masz jakieś pretensje o fotke z jezusem.. post był skierowanym całkowicie do Mnie.. więc kompletnie nie rozumiem fotki pod Naszymi zdjęciami.. Możemy to wyjaśnić?




synku...-Jezusa- sie pisze z duzej litery ....natomiast -naszymi zdieciami- z malej

oczywiscie nie jest to odpowiedz na twoje pytanie skierowane do Mistrza Cykadassa [tu tez piszemy z duzej litery]

Po pierwsze synkiem jestem tylko i wyłącznie dla @frajtera, po drugie czym miał służyć ten post? jeśli ortografii to przyjąłem do wiadomości.. Tyle
offline
Łukasz D. 2011-08-09 20:39

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 131
Cykadass:
Pewnie, że możemy…Chciałbym się mylić, ale sądziłem, że to jakaś gra słów, albo historyjek obrazkowych. Mam nadzieję, że nie poprzewraca Wam się w głowach po wygraniu jakiś tam zawodów i nie nabierzecie fałszywej pewności siebie. Zobacz Jerry, co tu się dzieje. Praca, praca, praca…Nieraz żal mi tych „młodych”…Mieszają „świętych” z „przyziemnymi” sprawami…A ja? Wyskoczenie na ryby jest moim marzeniem. Do tego doszło….Siedzę w tym pierd. warsztacie i strugam te pierd. woblery i nawet nie wiem, czy ktoś prawidłowo oceni ich wartość…300 dni kiedyś byłem na rybach rocznie. A teraz ? 300 dni siedzę, jak ruski więzień na Sybirze….I jakiś tam Ośka coś tam niby „niechcąco” insynuuje,,,,Chyba zbyt wrażliwy się stałem…Mam koło siebie syna 23 l. i @Woblera129 lat 21. Dałem na wsteczny. Teraz się cofnę, aby z nowym rozpędem zaatakowac…Tak właśnie nieraz i dość często zdobywa się największe góry, ha, ha…

Ps. Gdybyście zobaczyli „akcyjkę” tego woblerka, ha, ha. Maciek „trochę” przesadził…






Wydaje Mi się ze jednak była to mała pomyłka bądź nie zrozumienie,@Cykadassie w głowach nam się chyba nie po przewraca i choć jesteśmy młodzi 21 i 19 lat to wiemy ze zawody to nie wszystko, uczęszczamy na nie dla samej przyjemności obcowania z ludźmi których znamy rozmowy i wymiany doświadczeń.. Umiem zarówno Ja jak i Maciek oddzielić ziarno od plewy i zawsze stawiamy dobro ryb na 1 miejscu.. a nie punkty!!! Ci co nas znają a jest ich na tym forum kilku wiedza jacy jesteśmy.. a Ci co nie znają mam nadzieje ze poznają z jeszcze lepszej strony. @Cykadass nie tylko Ty chciał byś każda chwile spędzać nad wodą bo takich ludzie w moim środowisku jest bez liku zarówno tych co maja 15 lat jak i 45.. którzy po 10tej nie dospanej nocy jada na Odrę by poczuć choć jedno sandaczowe pstryknięcie.. Poza tym czy wiek wyraża to jakimi jesteśmy ludźmi i wędkarzami?

I na koniec... Nie wdawajmy się w zaczepki lepiej wykorzystać ten czas na wykonanie ciekawej przynęty...
offline
Remigiusz K. 2011-08-09 22:37

Człowiek CF
Człowiek CF
Posty: 3388
Ciiii............ Panowie
offline
Sławomir S. 2011-08-10 12:24

Człowiek CF
Człowiek CF
Posty: 5168
Przecież @Dero o to chodzi...Czasem trzeba, a wręcz należy się pokłócić. Świat zatrzymałby się na poziomie leniwca, gdyby pozbawiony został agresji...Napisałem, co wczoraj czułem. I tyle. Jutro może polubię jakiegoś zawodnika...Bo dziś jest piękny dzień...
offline
jerzy k. 2011-08-10 18:52

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 399
O tak...nadszedl wyz z Kanady , temperatura 0 15 F w dol , czyste powietrze i zimne nocki, niebieskie wysokie niebo ...Labirynt czeka ...i jego mieszkancy ...
offline
Jacek K. 2011-08-10 21:39

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 604
Panowie easy Na Oderce biero Pozdrowionka od grubego zeda.......

offline
Remigiusz K. 2011-08-10 21:46

Człowiek CF
Człowiek CF
Posty: 3388
Piękna ryba. Niech no tylko kropki się skończą to i ja sandokany zaatakuje.

Gratulacje
offline
Jacek K. 2011-08-10 21:49

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 604
Przez Twoje kropasy mam rozdwojenie jaźni Szukam zwałek na Oderce
offline
Jacek K. 2011-08-10 21:50

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 604
I znalazłem tego zbója

offline
Remigiusz K. 2011-08-10 21:53

Człowiek CF
Człowiek CF
Posty: 3388
Frajter teraz musisz i Ty odpisać bo nam awaria się mała zrobiła
offline
Adam D. 2011-08-10 21:58

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1750
Złośliwość rzeczy martwych się zdarza ale ja już nie pamiętam dokładnie co napisałem



Jaco ładne rybki w klimatycznych ujęciach , ja w piątek atakuję odrzanę , resztę wekendu śmigam na kropki , jakoś takoś mi się porobiło że wszędzie widzę te kropkowańce na pieski i żębate przyjdzie czas od września
offline
Jacek K. 2011-08-10 21:58

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 604
Remik:
Frajter teraz musisz i Ty odpisać bo nam awaria się mała zrobiła

Ha nieźle namieszałem
offline
Remigiusz K. 2011-08-10 22:08

Człowiek CF
Człowiek CF
Posty: 3388
frajter:
Złośliwość rzeczy martwych się zdarza ale ja już nie pamiętam dokładnie co napisałem



Jaco ładne rybki w klimatycznych ujęciach , ja w piątek atakuję odrzanę , resztę wekendu śmigam na kropki , jakoś takoś mi się porobiło że wszędzie widzę te kropkowańce na pieski i żębate przyjdzie czas od września

Adam jeszcze 3 tygodnie temu opowiadaliśmy o owcach w czerwone kropki
offline
Adam D. 2011-08-10 22:32

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1750
Remik:
frajter:
Złośliwość rzeczy martwych się zdarza ale ja już nie pamiętam dokładnie co napisałem



Jaco ładne rybki w klimatycznych ujęciach , ja w piątek atakuję odrzanę , resztę wekendu śmigam na kropki , jakoś takoś mi się porobiło że wszędzie widzę te kropkowańce na pieski i żębate przyjdzie czas od września

Adam jeszcze 3 tygodnie temu opowiadaliśmy o owcach w czerwone kropki

dokladnie tak jak mówisz Remik , pamiętam dobrze jak zamknąłem oczy do snu to przed oczami dalej wszędzie były czerwone kropki , od tego czasu wiele się zmieniło u mnie ale pozostała nieodparta chęć widzenia tych kropek
offline
Remigiusz K. 2011-08-10 22:44

Człowiek CF
Człowiek CF
Posty: 3388


no ja też świata poza nimi nie widzę

15 lat na rynku
Raty 0% PayU PayPo
0.3 s