jak minął dzień
To był pogodny dzień... i tyle Odra znów nie łaskawa.
W natłoku postów łatwo coś przegapić Dzieki Remi za to "mini "wahadełko....pozdrawiam
Zmieniłem nazwę ...
Dwaj tę fotę z większym szczupaczkiem
Hi hi hi były dwa , niebieskooki i ten większy co wy tu za fotomontaże knujecie a teraz jest niebieskooki
Jaco chyba limit transferu bajtów na ten rok już wyczerpałeś
Jaco chyba limit transferu bajtów na ten rok już wyczerpałeś
Jutro przyjdzie mój pierwszy w życiu multiplikator, Avid czeka za złożenie a jak już będzie komplet to też takie bajty będę łowił hehehe
Henk ta mina to sie or.........m nazywa
Tak tak jaco to pewnie mina związana z faktura od dostawcy tych ryb hehehe żartuje fajny rybson
jaco: |
Henk ta mina to sie or.........m nazywa |
Jaco or.......m można mieć parę razy dziennie nawet ale takie rybki chyba nie za bardzo
Remik już nie może utrzymać coś się knuje sam jestem coraz bardziej ciekaw , a wiem że potrafisz zaskoczyć
Ja dziś uczyłem się rzucać multikiem, masakra a na takie proste to wyglądało
Krismuaythai: |
Ja dziś uczyłem się rzucać multikiem, masakra a na takie proste to wyglądało |
Załóż wahadłówkę lub cięższą gumę, wysuń trzy bloczki w hamulcu odśrodkowym i dokręć odpowiednio docisk szpuli. Jak nie będziesz rzucał pod wiatr nie powinieneś kląć. Aaa no i pamiętaj o kciuku na szpuli.