jak minął dzień
Maks1, chodzi o mnie, czy o bolenia? He, he...Swoją drogą, także jestem "draśnięty", i to w wielu miejscach...No to jak tak lubisz zagadki, to proszę Cię zgadnij kto jest sprawcą (sprawcami)ran u tego pstrąga ze zdjęcia poniżej...
Dzięki @Wobler129 za docenienie uroku "klimatów". Ty dobrze wiesz, o co chodzi w tym w\g niektórych zwariowanym hobby...
Dzięki @Wobler129 za docenienie uroku "klimatów". Ty dobrze wiesz, o co chodzi w tym w\g niektórych zwariowanym hobby...
Jak na pogrzebie, pełno kwiatków do okoła rybki heh.
Ja mam swój typ ale to pytanie nie było kierowane do mnie więc poczekam
Ja mam swój typ ale to pytanie nie było kierowane do mnie więc poczekam
Właśnie wróciłem z ryb i chyba widziałem tego oprawce od pstrąga
Połowiłem trochę okoni z powierzchni - białe, srebrne kopyto/ripper 5cm z czarnym grzbietem, 2g główka i prowadziłem po powierzchni - kilkanaście 20+
Połowiłem trochę okoni z powierzchni - białe, srebrne kopyto/ripper 5cm z czarnym grzbietem, 2g główka i prowadziłem po powierzchni - kilkanaście 20+
| Cykadass: |
  |
stawiam na kormaorana. Zgadza się?
Dziś na mojej nowej dziurze sandaczowej podglądałem zmagania wedkarzy z wielką brzana . Niestety finisz był do przewidzenia. Cieniutkizestaw nie wytrzymał.
Pozdrawiam wędkarzy z łódki
.JPG)
witam. chcialem pochwalic sie moimi weekendowymi zdobyczami. w prawdzie szalu nie ma ale mimo wszystko ciesza. ten pierwszy upolowany w piatek z samego rana, po pierwszej probie wyskoczyl metr nad wode i sie wypial. na szczescie po kilku rzutach powtorzyl atak ;] drugi zlowiony wczoraj miedzy 18 a 19, na plytkiej wodzie jakies max 20 cm od brzegu na obrotowke long nr 3 srebrna. pozdrawiam !
Dziś powtórka - pierwsze 20 rzutów i około 15okoni. Później coraz słabiej. Dziś dodałem dozbrojkę do 5,2 kopyta. Wieczorem powtórka:
Pod wieczór kilka takich jak na zdjęciu i mniejszych. I 1 konkretne branie z połowy wody na 6cm kopyto - chyba byłem za szybki Z wody wyciągnąłem tylko połowę kopyta
Z wody wyciągnąłem tylko połowę kopyta
Czarny - Piękna ryba. Na co się skusił? W pysku ma obrotówkę? Słabo widać.
Groms - Witamy na forum - wejście pierwsza klasa. Widzę za obrotówki na łikend działały.
Wobler - Ty to masz dobrze. Dwa razy dziennie na rybach. A ja dwa razy w miesiącu.
Groms - Witamy na forum - wejście pierwsza klasa. Widzę za obrotówki na łikend działały.
Wobler - Ty to masz dobrze. Dwa razy dziennie na rybach. A ja dwa razy w miesiącu.
tak jurajura skusil sie wlasnie na zlotą obrotówke nr 2 . wystarczyl jeden rzut na napływ głowki. pozdrawiam
Dziś 3x nad wodą, ale szału nie ma. Rano, popołudniu i wieczorem do zmierzchu. Same 20-staczki
weekend mocno okoniowo.od rana biły z powierzchni.świetna sprawa.prowadzisz obrotóweczke na wysoko podniesionym kiju i co jakiś czas łup.pod wieczór z kolei zeszły do dna więc wystarczyło prowadzić nisko i było ciekawie.wieczorkiem ruszył się szczupak ale niewielki.kilka większych było i kilka prawie :-)ogólnie głównie srebrna obrotówka i riperek perła z brokatem.
sierpniowe słońce jest niesamowite.kolorki niezłe.
na fotkach jeden z tych większych.
pozdrawiam.
sierpniowe słońce jest niesamowite.kolorki niezłe.
na fotkach jeden z tych większych.
pozdrawiam.
Dziś poszedłem z 6cm ripperem na dużego okonia. Złowiłem jednego 25cm i 5min później mocne branie, zacinam i nawet nie poczułem ryby - odrazu obcinka.
Właśnie uzbroiłem kijek, kupiłem wolframy i dziś znów idę za okoniem. W razie czego jestem zabezpieczony
PS Tylko zawsze jest tak, że gdy mam wolfram to nie mam żadnych niespodzianek w postaci zębaczy...
PS Tylko zawsze jest tak, że gdy mam wolfram to nie mam żadnych niespodzianek w postaci zębaczy...
No i nawet wolframik był niepotrzbny. Szczupak był zahaczony za samą wargę 45-50cm:
PS było też kilka okoni ale małe.
45-50cm:PS było też kilka okoni ale małe.
Na moim Mojo Bass'ie z takim szczupaczkiem można było się już pobawić Chociaż nie zrobił na nim wrażenia. Szczupak uderzył tuż przy trzcinowisku a po zacięciu poszedł w trzciny - wyciągnąłem go z trzcin raz dwa
A tu jeszcze taki tam okonek na 6cm rippera 3g główka:
Chociaż nie zrobił na nim wrażenia. Szczupak uderzył tuż przy trzcinowisku a po zacięciu poszedł w trzciny - wyciągnąłem go z trzcin raz dwa A tu jeszcze taki tam okonek na 6cm rippera 3g główka:
wczoraj popoludniu pojechalem na 4 godzinki na odre. przeszlem tylko 5 głowek i zlowilem na nich 6 szczupakow, ale tylko jeden byl miarowy. do tego okolo 10 okoni. znaczy panowie ze chyba jesien jest bliska jak szczupaki zagryzaja. trzeba lada dzien przypilnowac sandacza.
wszystkie zlowione na woblery. i co ciekawe stoja w ''szczupakowych miejscach'' znaczy poustawialy sie tam gdzie powinny byc na jesien.
