jak minął dzień
Pię4kny jasioo. ja wczoraj w końcu wybrałem sie naqd wodę , miałem małe przeboje bo kolega skasował mi auto, w nocy z auta ukradli mi cały sprzęt wedkarski , szczescie ze wedka lezałą w domu. wybrałem sie nad swoja oderke za sandaczykami majac dwie gumy w kieszenii heh smiesznie ale za to nei musiałem kąbinowć z praca kolorami itd. skupiłekm sie w takim razie tylko nad opriwadzeniem dajcie wiare ale w samo południe znalazłem to co chciały moze sandacze nie powalały wielkoscia ale wyskubałem mimo ciezkiego wiatru kilka sztuk i kilka nie wpiełem z powodu baloniady i wybitego kciuka. radosc niesamowita. szkoda mi tylko mojego plec aka oja miałem arsenał.
Pływaliśmy przez dwa dni po zalewie... Dziwaczne łowienie niby brało ale nie brało. Na radarze widać sporo ryby jednak jakoś nasze umiejętności nie pozwalały sandaczy oszukać. Były co prawda ryby ale albo małe albo spadły po drodze.
Nie o tym jednak chciałem opowiadać. Najbardziej zdziwiła mnie jedna sytuacja. Zatrzymaliśmy się w kolejnym miejscu i rozpoczynaliśmy od gumek na zmianę z kogutami. Pusto bez brań. Na sondzie widzę okonie więc zakładam cykadę ss 7 gram. Brania były niemal co rzut lekkie puknięcia, wytrącenia przynęty z pracy. Udało się złowić kilka okoni i drobne sandaczyki. Większe ryby spadły ale działo się na ostro. Co ciekawe nic innego w tym miejscu nie działało a zapewniam poszedł w ruch cały arsenał
Nie o tym jednak chciałem opowiadać. Najbardziej zdziwiła mnie jedna sytuacja. Zatrzymaliśmy się w kolejnym miejscu i rozpoczynaliśmy od gumek na zmianę z kogutami. Pusto bez brań. Na sondzie widzę okonie więc zakładam cykadę ss 7 gram. Brania były niemal co rzut lekkie puknięcia, wytrącenia przynęty z pracy. Udało się złowić kilka okoni i drobne sandaczyki. Większe ryby spadły ale działo się na ostro. Co ciekawe nic innego w tym miejscu nie działało a zapewniam poszedł w ruch cały arsenał
Remiku, w War. SS jakiś świr coś tam pisze o kocie, przebłyszczeniu i błocie...
@frajter się odnalazł, ale za to @papaja zaginął...
Adam, spróbuj we właściwościach karty czy wszystko ok, jeśli tak to włóż inna i zerknij, to raczej na pewno nie monitor.
mi to wygląda że kolory sa źle ustawione
zobacz czy przypadkiem nie masz ustawionych we właściowościach kolorów poniżej 16bitów
zobacz czy przypadkiem nie masz ustawionych we właściowościach kolorów poniżej 16bitów
Łoboziu jaki potwór :-)
No, Maciek powoli się rozgrzewa... A miejsce jakby znajome, choć na 100% nie jestem pewien, drzewa jakby ciut wyższe, ha, ha...
Cykadass: |
@frajter się odnalazł, ale za to @papaja zaginął... |
Papaja nie zaginął Sławku, tylko przeszedł do podziemia.
Dzięki za troskę
Rzeczywiście nie udzielam się za bardzo na forum, bo nie mam o czym pisać.
Na ryby ostatnio nie jeżdżę, woblerów nie robię.
Pracuję fotograficzno-filmowo i słucham muzyki.
Hmmm... Zdolności, umiejętności, odwagę itd. należy ćwiczyć i pielęgnować całe życie... Tak, jak muskuły... Bez "treningu" wszystko zanika... Kto o tym zapomina, po 60 jest już tylko "wspomnieniem"...
To taka "mała wymiana" zdań z Andrzejem, troszkę spóżniona, ha, ha...
To taka "mała wymiana" zdań z Andrzejem, troszkę spóżniona, ha, ha...