Nie jesteś zalogowany/-a ZALOGUJ SIĘ lub ZAREJESTRUJ SIĘ
Jesteś tutaj: Corona-Fishing > Grupy

jak minął dzień


offline
jerzy k. 2013-10-28 05:35

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 399
braly Coho i braly Browny....





offline
jerzy k. 2013-10-28 05:38

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 399
braly Browny ...i my tez brali...





offline
Remigiusz K. 2013-10-28 08:53

Człowiek CF
Człowiek CF
Posty: 3388
Grubo gracie!

Ale te łososie paskudne maja mordki
offline
jerzy k. 2013-10-28 15:31

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 399
Hallowen ..Remik ...Hallowen...
offline
Sławomir S. 2013-10-28 18:00

Człowiek CF
Człowiek CF
Posty: 5168
Wiesz co Jerry? Ty mnie normalnie wprowadzasz w kompleksy, ha, ha… W dzikiej krainie, wśród pum, niedźwiedzi, wielkich jeleni i “czerwonych twarzy” łowisz sobie łososie, pstrągi… A ja? No nie powiem, dzika kraina to jest… Ale ze względu na obyczaje… “Czerwonych twarzy” najwięcej pod sklepem, czasem któraś z nich przemieni się w niedżwiedzia i leży chrapiąc… Zamiast pumy nieraz wynędzniały pojawia się kotek, któremu rzucę równie wynędzniałą rybkę… Hmm, i “rogaczy” też w wiosce pełno… Ale to nie to… To takie sztuczne i naciągane… Myślałem, żeby zapuścić brodę, aby choć trochę przypominać prawdziwego białego trapera… Jak niegdyś… Ale po co? Co wygląd zmieni… Don Kichot bez wiatraka, Indianin bez prerii… W porę wyjechałeś z tego kraju… Masz okazję zasmakować tego, “co każdy mężczyzna wiedzieć powinien”…
offline
jerzy k. 2013-10-29 03:29

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 399
wiem Slawku i doceniam To...dodam tylko ze my w naszym wieku powinnismy juz tylko lowic ...nie pracowac ...niestety nie da sie ...a czas ucieka ...

offline
Maciej J. 2013-10-31 20:00

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 3456
offline
Sławomir S. 2013-11-01 12:06

Człowiek CF
Człowiek CF
Posty: 5168
Fajnie, że przerwałeś Maciek tą "grobową" ciszę... Rozbryzgi i chlupot wody, jazgot kołowrotka i... cisza przerwana...
offline
Maciej J. 2013-11-01 18:20

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 3456
Cykadass:
Fajnie, że przerwałeś Maciek tą "grobową" ciszę... Rozbryzgi i chlupot wody, jazgot kołowrotka i... cisza przerwana...

Potargał bym jeszcze, ale jak moja w pracy to ja jestem z Zuzią i tak tylko z doskoku na wodzie - Panie Sławku.
offline
jerzy k. 2013-11-01 23:04

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 399
nadszedl dlugi weekend ....chcialbym jeszcze ze dwa razy pojechac na Wisconsin River zanim nadejdzie zima ...moze jutro na caly dzien ... jest to jazda 3,5 godziny w jedna strone i samotnie bo chlopaki zajete ...nie wiem czy dam rade ...jedna z ostatnich szans na jesiennego Muskiego ...ostatecznie pozostaje wypad na Czerwony Carpet i paleta Lososiowatych ...tu jazda 1,5 godziny do portu i powrot na wieczor ...nie wiem Slawku co sie wydarzy ...ale cos sie wydarzy...bo potem juz lod i zamknie mi wode ...
offline
Sławomir S. 2013-11-02 10:08

Człowiek CF
Człowiek CF
Posty: 5168
No nie, Jerry… Całą zimę przesiedzisz w ciepłym wigwamie, drapiąc za uszami, siedzące na kolanach koty? Jak jakaś sqaw (przepraszam, ha, ha…)… Zostawisz ożywczy, zimny wiatr jedynie lasom i górom? On będzie czekać na Ciebie… Będzie wyć z bólu i tęsknoty, miotać się i kręcić ósemki na lodowej tafli, unosząc do góry tumany białego puchu… On Ciebie będzie szukać… Jak Gerda Kaja… Jak lis polarny leminga… I jak Szara Wilczyca pełni Księżyca, mrożną nocą… Pokochaj Jerry zimowy wiatr… Tafla lodowa bez Ciebie, to jak talia do pokera bez asa pik… (ha, ha…).
offline
jerzy k. 2013-11-03 02:36

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 399
Dzis skakaly ale nie chcialy psie juchy zagryzc ....nie pomogla nawet -Dieta Malysza-...



za to spotkalem Przyjaciela ktorego dawno nie widzialem i pogadalim....







offline
Adam D. 2013-11-03 14:26

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1750
Dzisiejszy połów



offline
Sławomir S. 2013-11-03 14:52

Człowiek CF
Człowiek CF
Posty: 5168
Dziś zaatakowaliśmy Nysę za Toporowem... Lało, lało, lało... Nie mżawka, nie deszczyk... Rzęsista ulewa... Biała flaga i odwrót... Gdy byliśmy już daleko, daleko, lać przestało, ha, ha...
offline
Maciej J. 2013-11-03 19:18

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 3456
Mój największy z dziś, ciągle lało stąd jedna taka sobie fotka... Zostaliśmy mimo deszczu na wodzie, ale po deszczu już nic się nie działo i po 15:00 do domu.





offline
Krzysztof M. 2013-11-03 19:46

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 427
U mnie już martwy sezon i początek zimy a w górach zima w pełni ,dzień już zbyt krótki żeby się gdzieś wypuścić ale obserwuje w wolnych chwilach wasze poczynania w pełni sezonu no i musze powiedzieć panie wobler że szczerze gratuluje pięknych sztuk tak trzymać.
offline
Remigiusz K. 2013-11-04 10:16

Człowiek CF
Człowiek CF
Posty: 3388
Pierwsze ryby na seryjne już Hodory.

Nazwę wymyślił Jerry za co wielkie dzięki. W nagrodę wyślemy Ci Jerry wielkiego Hodora na te wasze wielkie szczupaki

offline
jerzy k. 2013-11-04 16:21

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 399
Barzo mnie to cieszy ...Remik musisz juz Hodora podeslac do Yoka bo lada moment On bedzie do mnie podsylal prezenty na Mikolaja .....
offline
Sławomir S. 2013-11-04 19:41

Człowiek CF
Człowiek CF
Posty: 5168
wobler129:
Mój największy z dziś, ciągle lało stąd jedna taka sobie fotka... Zostaliśmy mimo deszczu na wodzie, ale po deszczu już nic się nie działo i po 15:00 do domu.






O, widzę, że szybko wąsik Ci podskoczył na tym deszczyku, ha, ha...
offline
Przemek F. 2013-11-04 19:47

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1469
Hey hopy. Umnie niby cos niby nic walcze z sandokanami jak z wiatrakami w weekend dorobiłem sie kilku delikatnych cyknięć niestety bez ryby. w poniedziałek mam urodzinki cały dzien wolny wiec moze woda obdarzy. pozdro

15 lat na rynku
Raty 0% PayU PayPo
0.3 s