Nie jesteś zalogowany/-a ZALOGUJ SIĘ lub ZAREJESTRUJ SIĘ
Jesteś tutaj: Corona-Fishing > Grupy

jak minął dzień


offline
Remigiusz K. 2014-08-19 16:01

Człowiek CF
Człowiek CF
Posty: 3388
piękna sprawa
offline
Krzysztof M. 2014-08-19 16:13

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 427
Trochę mi się ekipa zmęczyła,samego zbierania było razem około godzinki ale jak się Remik pewnie już domyślasz samo dotarcie do tych miejsc to nie wsiadł na rower,trzeba trochę przejść gdzie miejscowi nie docierają.
offline
Tomasz . 2014-08-19 18:53

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1138
Będzie kilka słoiczków :-)
offline
Adam R. 2014-08-20 19:47

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 597
Trzeba lowić! Nikt nic nie łowi?

offline
Sławomir S. 2014-08-20 20:49

Człowiek CF
Człowiek CF
Posty: 5168
mazikrzych:
Dzisiaj było nie wędkarsko,po raz pierwszy przy swoich łowiskach nie miałem wędek,trzeba było pozbierać moroszke.


Tak, dorodne i piękne te moroszki... Szczególnie dwie, ha, ha...
offline
Sławomir S. 2014-08-21 18:56

Człowiek CF
Człowiek CF
Posty: 5168
wobler130:
Trzeba lowić! Nikt nic nie łowi?


Łowią tylko ci, co mają wakacje, ha, ha... Dziś sporo okonków i pstruniów na mojej rzeczce... Okonie wpieprzały się tam, gdzie nie trzeba i psuły scenariusz widowiska... Takie "szuszkiewicze", ha, ha...





offline
Adam R. 2014-08-21 20:22

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 597
Oj kropków to by połowił ale... jak. Ten tatuaż mnie prześladuje haha.
offline
Krzysztof M. 2014-08-22 18:47

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 427
nowe znaczenie C&R https://www.youtube.com/watch?v=TXsm8R385_4 ciekawe co wy na to ,żona powiedziała że nie będzie jadła ryb.
offline
Sławomir S. 2014-08-23 20:05

Człowiek CF
Człowiek CF
Posty: 5168
Dziś rzeczka wreszcie zastrajkowała. W kwestii woblerów odmowa długofalowej współpracy… Woda po wielu dniach koloru mocnej herbaty nagle rozjaśniła swoje oblicze. A co nagle, to po diable… Co prawda, przy odrobinie szczęścia mogłoby być „jako tako”, ale nie tym razem, ha, ha… Na zdjęciach Imiennik @Banjo w akcji Y w czasie pracy wężowo – lusterkującej…



offline
Banjo 2014-08-24 13:08

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 225
Fajne spotkanie, było wędkowanie, szkoda że rybki nie dopisały, ale jest po co wracać, i były też poważne rozmowy o woblerach.

Lipionek złowiony na wahadełko Rafała Justy.

Dziękuję mój Imienniku.
offline
Krzysztof M. 2014-08-24 13:20

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 427
Pewnie zaraz ktoś się zbulwersuje,trudno,tak wygląda najbardziej pożądany w północnej Norwegi naturalny kolor palii arktycznej .

offline
Remigiusz K. 2014-08-24 20:53

Człowiek CF
Człowiek CF
Posty: 3388
mazikrzych:
Pewnie zaraz ktoś się zbulwersuje,trudno,tak wygląda najbardziej pożądany w północnej Norwegi naturalny kolor palii arktycznej .


e tam...

to takie nasze polskie pieprzenie. I co to złego Krzychu jest w tym że pokazałeś produkty do wykonania smacznego dania. Moim zdaniem NIC. Bardziej boli mnie jak młodzi wędkarze chwalą się oblepionymi w piachu rybkami pisząc ze wróciły do wody w dobrej kondycji.
offline
Adam R. 2014-08-24 21:01

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 597
Tak... i jeszcze ryba zaliczyła pare razy glebe bo bał sie jej za mocno ścisnąć....
offline
Sławomir S. 2014-08-24 21:22

Człowiek CF
Człowiek CF
Posty: 5168
Banjo:
Fajne spotkanie, było wędkowanie, szkoda że rybki nie dopisały, ale jest po co wracać, i były też poważne rozmowy o woblerach.

Lipionek złowiony na wahadełko Rafała Justy.

Dziękuję mój Imienniku.

E, nie ma sprawy... "A juści" te wahadełka R. Justy, ha, ha...
offline
Sławomir S. 2014-08-24 21:25

Człowiek CF
Człowiek CF
Posty: 5168
mazikrzych:
Pewnie zaraz ktoś się zbulwersuje,trudno,tak wygląda najbardziej pożądany w północnej Norwegi naturalny kolor palii arktycznej .


Ja bardzo, ale to bardzo się zbulwersowałem. Poczułem łaknienie, jak jasna cholera... A lekarz zabronił mi się obżerać wieczorową porą... Kazał tylko pić, ha, ha...
offline
Krzysztof M. 2014-08-24 22:51

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 427
Akurat w tym przypadku to nie wahadełka ,ale dostałem ostatnio kilka specjalnych wahadełek,i popróbowałem na jednym jeziorze,okoń bił z opadu jak głupi i do tego były pstrągi co kilka okoni,te wahadełka mają pewną cechę przy opadzie,jak ktoś nie wie jaką to sobie sprawdzi jak taką kupi ,u mnie bomba na kropki i okonie,szczupakom boje się wrzucać bo zeżrą a w sklepie miejscowym takich nie dostane,mówię tu Remik o tych ze specjalna grawerką,he,he.
offline
Krzysztof M. 2014-08-24 23:06

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 427
W wolnej chwili podeśle Remik Ci zdjęcia o które modele chodzi,warto by się im bliżej przyjrzeć na Polskich łowiskach w wodach stojących,oprócz bardzo dobrego zasięgu te wahadełka w opadzie pracują lepiej niż niejedna obrotówka,Nie wiem jak Twój kolega to robi ale ostatnie jego wahadełka przebiły nawet brde klepaną na łowisku gdzie do tej pory była bezkonkurencyjna a tym czasem od tego samego mistrza wyszły znowu blaszki kilerki.
offline
Adam R. 2014-08-26 13:08

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 597
Ten był niespodzianką dopiero , na taką gumę (dla mnie duża). Szybko popłyną.... =).





offline
Krzysztof M. 2014-08-27 17:19

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 427
Chwilowo z braku czasu wyskoczyłem na grzyby,w moim miejscu są wszędzie w zasadzie można powiedzieć że pojechałem na wycinke grzybów,pół godzinki wybierania ,bo dużo przerośniętych,a ja wole mniejsze.Pozdrowienia z Norwegi.





offline
Krzysztof M. 2014-08-27 17:19

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 427

15 lat na rynku
Raty 0% PayU PayPo
0.44 s