jak minął dzień

Kuballa44:

Dzień minął super. Udało się skończyć prace dużo wcześniej czyli o 12, pojechać na rybki, i prawie złowić pierwszego w życiu klenia, i to na muchę, ale niestety nie dojechał na brzeg, ale nic to. Dziś mijają dwa tygodnie odkąd rzuciłem fajki, i to cudowne dwa tygodnie bez trucizny. I dziś wygrałem fajny kijek, w fajnym konkursie zorganizowanym przez fajnych ludzi. Zostaje z wami na dłużej.

A gdzie są wyniki

Sezon Łosoś 2015 jeszcze się nie zaczął jeszcze 1,5 miesiąca przygotowania prawie zakończone.Najbardziej skuteczna przynęta w większej części Norwegi w delikatnych odmianach.

Jeszcze ze dwa tygodnie i może uda mi się rozpocząć sezon na szczupaka puki co pokarze jak wygląda prawdziwy zębacz z głębin jak ktoś nie widział.

Kurka a co to za potwór :-):-):-)

Ładna rybcia. Zębacza jeszcze nie miałem przyjemności na żywo oglądać niestety. Mam nadzieje żę kiedyś się uda Norge odwiedzić i zapolowac. Kumpel na północy łowił rekiny.



Sandaczyk, wyniki masz na fb, i w temacie, masz podane kto wygrał pierwszą nagrodę i drugą.

kielo:

Kurka a co to za potwór :-):-):-)

Steinbit ryba która w amoku żarcia raz na kilka dni jak zacznie żerować to wsuwa skorupiaki razem z kamieniami,ponoć z tond w nazwie stein-kamień a po polsku zębacz,nie należy go brać w ręce za życia ma taki ścisk ze z palców raczej by nie wiele zostało,zdjęcie wrzucone jako ciekawostka ze względu na zęby.

W Norwegii biorą !

Z całą pewnością dla każdego wędkarza takie łowienie to fajna odmiana jednak w odpowiednim miejscu i czasie nieco męczące,ryby fajne bo złowione wędką a to zawsze cieszy.

Pudełka pstrągowo-paliowe uzupełnione wkrótce będzie otwarta woda i zacznie się u mnie polowanie na kropki,he,he.

Wróciliśmy po kilku dniach męczenia szczupaków. Przetestowałem sporo nowych przynęt. Sylwek przetestował bicepsy

Mam nadzieje na relacje z ostatniej wyprawy,zrobiłem dzisiaj zdjęcie halibutowi w robocie,nie miałem aparatu i zdjęcie trochę słabe ciekawe ile mu dajecie,mam Remik nadzieje że taki mi na elitke nie siądzie w naszym miejscu gdzie atakują halibuty,he,he.długość około 2 metry.

Remik:

Wróciliśmy po kilku dniach męczenia szczupaków. Przetestowałem sporo nowych przynęt. Sylwek przetestował bicepsy

Hej, czy z testowanych przynęt to przynęty z corona-fishing, jeśli tak to które??

Shark-Hammer:

Remik: Wróciliśmy po kilku dniach męczenia szczupaków. Przetestowałem sporo nowych przynęt. Sylwek przetestował bicepsy Hej, czy z testowanych przynęt to przynęty z corona-fishing, jeśli tak to które??

Oczywiście, że corona fishing. Obecnie pracujemy nad dwoma jerkami. Naszym celem jest stworzenie jerka, który będzie łowił w pełnym komforcie od wody 3 do 0,5 metra. Jesteśmy już blisko. Kolejna sprawa to modyfikacje bezsterowego Hodora...

Jest tego trochę ale szczegóły zdradzę jak tylko będę miał finalny produkt w ręku

Pierwszy halibucik w życiu.

Remik:

Shark-Hammer: Remik: Wróciliśmy po kilku dniach męczenia szczupaków. Przetestowałem sporo nowych przynęt. Sylwek przetestował bicepsy Hej, czy z testowanych przynęt to przynęty z corona-fishing, jeśli tak to które?? Oczywiście, że corona fishing. Obecnie pracujemy nad dwoma jerkami. Naszym celem jest stworzenie jerka, który będzie łowił w pełnym komforcie od wody 3 do 0,5 metra. Jesteśmy już blisko. Kolejna sprawa to modyfikacje bezsterowego Hodora... Jest tego trochę ale szczegóły zdradzę jak tylko będę miał finalny produkt w ręku

Aaa czyli o nowy jerk będzie. Hodora grf mam wersję tonącą ,ale ryby nie wyholowałem jeszcze... . Praca Hodora-tonącego jest żywa ,energicznie pracuje w wodzie.



To czekam cierpliwie na nowego jerka. Pozdro

Remi kiedy szersza relacja zdjęciowa z ostatniego wypadu w skandynawskie rejony

mazikrzych:

Remi kiedy szersza relacja zdjęciowa z ostatniego wypadu w skandynawskie rejony

właśnie wybrałem fotki... jutro coś wrzucę.

W końcu sezon na szczupaka rozpoczęty,mimo złej pogody i jakiegoś tygodnia zbyt wcześnie 7 szt zaliczonych,3 ponad 80cm i przy okazji okonek 40cm mój lekki jerk buko perch złowił już tyle szczupłych że dzisiaj zrzucił lakier ale jeszcze kilkadziesiąt złowi zanim go zeżrą do końca,okonek standardowo wyjęty na wahadełko oczko ,ogólnie szału nie było jak na to miejsce ale jak pogoda pozwoli to za tydzień zrobie poprawke i ryba będzie bardziej ruchliwa po zimie,będzie chwila to coś wrzucę z otwarcia sezonu,puki co kilka fot jak wygląda obecnie dojazd.

1 15 km od Batsfjord

2 25 km

3 35 km

4 i 5 60 i 80 km

6 130km inny świat nie ma śladu po zimie ale jeszcze za wiele wiosny też nie ma ,za tydzień będzie o wiele lepiej,jezioro po drodze jak widać jeszcze w lodzie.