jak minął dzień
Jak jest czas - to łowię 
Ostatnio cienko z czasem, ale czuć już jesień. Miałem trochę okoni na jaskółki i kilka na cykadę. Do tego kilka szczupaczków. Jeziora w okolicy Pszczewa
Ostatnio cienko z czasem, ale czuć już jesień. Miałem trochę okoni na jaskółki i kilka na cykadę. Do tego kilka szczupaczków. Jeziora w okolicy Pszczewa
Woblery łowią haha. Coś tam dziś sie zameldowało , nie za dużo ilościowo ale gabaryty jak dla mnie fajne. Troszkę z kolegą połowiliśmy . Niektóre brania takie ze z butów chciałem wyskoczyć haha.
Ja już czekam na lód ,w górach zima się zaczęła a za oknem takie rzeczy się dzieją ostatnio przy dobrej pogodzie.
Ładne zdjęcia Krzyś, jak uzyskałeś taką jasność ? Ja jutro idę może ostatni raz na nieznajome mi jeziorko i nie wiem czy jest w nim ryba, , a najbardziej obawiam się że może już być delikatna kra. Ale spacer nie zaszkodzi. Też już troszkę czekam na lód bo wiem że będzie niezłą zabawa.
| Franek1985: |
| Ładne zdjęcia Krzyś, jak uzyskałeś taką jasność ? Ja jutro idę może ostatni raz na nieznajome mi jeziorko i nie wiem czy jest w nim ryba, , a najbardziej obawiam się że może już być delikatna kra. Ale spacer nie zaszkodzi. Też już troszkę czekam na lód bo wiem że będzie niezłą zabawa. |
Na ręcznych ustawieniach iso 400 naświetlanie od 6 do 12 sek. w zależności od miejsca i jasności.,przesłona 1.2 i trzeba najlepiej robić ze statywu samowyzwalaczem,
| xein: |
Franek Ty masz tam na miejscu też fajne ryby. A tak żeby dołożyć do pieca... |
Nie drażnij Darku , śliczny
Takiego doświadczenia w łowieniu każdemu życze https://www.youtube.com/watch?t=99&v=YGMxNCTLrNs
Przy uzyciu konkursowego kijka, dwukrotnie,w Polsce, pobiłem swój PB.
Najpierw około 80 cm, potem.... Magiczny metr przeskoczony!!! 103 cm
Aha. 80 (1rekord) złowiłem 6 dni temu. Dziś takie cudov
Wraca do domu...
Najpierw około 80 cm, potem.... Magiczny metr przeskoczony!!! 103 cm
Aha. 80 (1rekord) złowiłem 6 dni temu. Dziś takie cudov
Wraca do domu... 
Znaczy się kijek z konkursu Corona Fishing trafił w dobre ręce. Opowiedz proszę jak łowisz te bestie i jak się kijek St.Croix sprawuje...
Z trudem piszę, bo szczupak zębami rozorał mi kciuka cudem mijając scięgno. Palec w szynie sztywny. 
Kijek jest ekstra. Da się łowić i 2ką obrotówką, jak i gumą z główką o masie łącznej 40 gramów!
Rybki z niego nie spadają. Ogołem ta metrówka wyjechała z wody w minutę. Kij nie dał jej za wiele do pogadania. Doskonale sparowany z żyłką 0.22mm
Muszę spróbować pletki.
Używam dużych gum(Sg real eel), prowadzonych wolno przy dnie.
Płytkie jeziorko, do 3 metrów. Jednostajnie prowadzę, czasem lekko podbiję. Łowię od 16 aż do zmroku. Wcześniej zero brań. Ot, chyba tyle....
Dzięki raz jeszcze! Gdyby nie ten kijek pewnie nie zacząłbym łazić za szczupakami....
Kijek jest ekstra. Da się łowić i 2ką obrotówką, jak i gumą z główką o masie łącznej 40 gramów!
Rybki z niego nie spadają. Ogołem ta metrówka wyjechała z wody w minutę. Kij nie dał jej za wiele do pogadania. Doskonale sparowany z żyłką 0.22mm
Muszę spróbować pletki.
Używam dużych gum(Sg real eel), prowadzonych wolno przy dnie.
Płytkie jeziorko, do 3 metrów. Jednostajnie prowadzę, czasem lekko podbiję. Łowię od 16 aż do zmroku. Wcześniej zero brań. Ot, chyba tyle....
Dzięki raz jeszcze! Gdyby nie ten kijek pewnie nie zacząłbym łazić za szczupakami....
