Nie jesteś zalogowany/-a ZALOGUJ SIĘ lub ZAREJESTRUJ SIĘ
Jesteś tutaj: Corona-Fishing > Grupy

jak minął dzień


offline
Remigiusz K. 2016-08-22 08:36

Człowiek CF
Człowiek CF
Posty: 3388
e Weekendowe polowanie na rapę. Okazało się że są większe niż60cm. Brawo PZW!!!



offline
Przemek F. 2016-09-03 03:54

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1469
ciagle te sandacze i sandacze. pozdro dla was i zielonej gory "_ tesknie za Wami



offline
Sławomir S. 2016-09-04 19:44

Człowiek CF
Człowiek CF
Posty: 5168
Byłem Franek niedawno temu w Czerwonej Wodzie i umyłem sobie gębę w tej rzeczce, w której niegdyś "łowiłeś" cierniki...
offline
Przemek F. 2016-09-06 22:07

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1469
Cykadass:
Byłem Franek niedawno temu w Czerwonej Wodzie i umyłem sobie gębę w tej rzeczce, w której niegdyś "łowiłeś" cierniki...

pamietam miejsce w którym moczyłem gatki hehe , woda zawsze była tam zimna. " dzisiaj mój ulubiony travel strzelił miedzy drzwiami auta. Kurde. POzdrawiam Słąwku
offline
Przemek F. 2016-09-16 20:36

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1469
Witam Was , nie wiem co o tym pomyslicie albo o Mnie , ale wczoraj lowiac we fiordzie czerniaki podszedl do mnie rosjanin z kamczatki , to co mi pokazal ugielo mi nogi w kolana , mianowicie pokazal mi zdjecia ryb jakie oni tam lowia , bo okazalo sie jest wedkarzem , ujrzalem zdjecia lipieni ,taki lipieni , ktore w granicach 3kg byly standartem , a najwieksego ktorego widzialem , to nie sklamalbym mowiac ze 4 i pol , do teraz zle sie z tym czuje ..... co o tym myslicie ? jak to powiedzial lowia na gornej rieczce
offline
Sławomir S. 2016-09-18 09:01

Człowiek CF
Człowiek CF
Posty: 5168
E tam, Franku... Niech "Rosjanin z Kamczatki" pokaże, jak się łowi chociaż 1 kg lipienie w górnej rzeczce Bobrze, albo chociaż 2 kg klenie w dolnej rzeczce Nysie Łużyckiej, ha, ha... Jeśli ryba jest, to jest i szansa ją złowić... Im jej więcej i bardziej dzika, tym łatwiej... No i na odwrót, ha, ha...
offline
Przemek F. 2016-09-18 20:15

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1469
Slawku kochany , ja tylko tak ten teges bo to co widzialem to nie byl fotomonta... mysle ze Ow rosjanin mialby problem z 2kg kleniem z Nysy ale co tam 2kilowki jak mozna wyjac 4lki w ktore i tak nam nikt nie uwierzy
offline
Przemek F. 2016-09-18 20:19

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1469
"moja dolna nysa' to odcinek ktory posiada rekordy kazdego gatunku i najpiekniejsze jest to ze nikt tego nie szuka , bo nad woda spotkasz 60letnia babcie z kaskada i ziarnami kukurydzy dziadka z wisienka ... a ja dalej tam gdzie wiem to moge ogladac stada brzan po 20 pare sztuk w wodzei po kolana i wcale nie mma anie nigdy nie mialem zamiaru ich lowic . te 10 minut i w ogole gdzie ja mam wedke Slawku
offline
Przemek F. 2016-09-18 20:26

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1469
byl pewien ojres w moim skromnym moze troszke zwariowanym zyciu , kiedy caly rok uczeszczalem na AA . przez 4 misiace jezdzilem na bobr , mialem wtedy taki fart nei fart , naprawiali zbiornik i woda byla o polowe mniejsza, bylem tam kazdego dnia zaraz po pracy czyli od 16ej do ok 23 , brodzac w klapkach bo umozli wila mi to ta woda trafilem na rodzine jazi , potezna rodzine , najmmniejszego jakiego tam zlowilem mial chyba ze 47 , jestem w stu przekonany ze mialem tam jazie wieksze jak 60 lekka rasia , lowilem je tydzien i stwierdzilem ze nei bedzie to w porzadku jak bede tam lowil dluzej , jazie te najprawdopodobniej nie opuscily miejsca i moze kiedys je odwiedze ... cieszy mnie kazda chwila jak sobie je wspominam i zastanawiam sie czy wcale chce je tam dalej lowic czy moze lepsze jest to ze usmievha mi sie buzia ze one tam sa i wiem ze nikt ich nie ruszy
offline
Sławomir S. 2016-09-19 15:52

Człowiek CF
Człowiek CF
Posty: 5168
Franku, to już historia i jak mówi mój pewien znajomy "Człowieku, zapomnij...". W 2010 pękła zapora na Witce i 7m fala wody wtargnęła do Nysy przed Zgorzelcem. Ta fala (co prawda jej echo) doczłapała aż do Twojego Gubina... To jeszcze Franiu nic... Woda nie zdążyła opaść i przyszła druga powódz, która dobiła lub poniosła dalej, do Odry wycieńczony rybostan... Nysa bardzo się zapiaszczyła, czyli wypłyciła z w/w powodów i to już nie ta sama rzeka, o której wspominasz... Jak nie wierzysz, to zapytaj się Remika, ha, ha...
offline
Przemek F. 2016-09-19 17:55

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1469
Oj oczywiscie Słąwku , że tak sam płakałem na widok swoich tajnych bankowek w gornym biegu, ale na dole jest cacy
offline
Krzysztof M. 2016-09-24 16:51

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 427
Dzisiaj mimo ze sezon jest zamknięty od 31 sierpnia,miałem okazje na ciekawe łowienie w kilka osób zorganizowana akcja łowienia łososia w celu pobrania łusek do badań i sprawdzenia co się dzieje w rzece klub opiekujący się rzeką dostał specjalne pozwolenie i mogłem łowić na co chciałem w rzece gdzie obowiązuje tylko mucha.Jak zwykle przynęty użyłem przynęt od Remka i efekt był ciekawy bo łącznie ze mną było 5 osób złowiliśmy 10 ryb z czego ja 6 a taką łowność łososi ma ta obrotówka http://www.corona-fishing.pl/Katalog,produktow/Przynety_-_CF_Hand_Made/Obrotowki_klepanki/Klepanka_Aglia_3/6,92,745.





offline
Krzysztof M. 2016-09-24 16:52

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 427
offline
Remigiusz K. 2016-09-26 09:02

Człowiek CF
Człowiek CF
Posty: 3388
Piękne ryby Krzychu!



A u nas łososie dla ubogich Fajne tylko to że na normalne przynęty. Kiełbik w formie Rompera jak zwykle dobry na wszystkie drapieżniki z rzeki.



offline
Remigiusz K. 2016-10-17 08:16

Człowiek CF
Człowiek CF
Posty: 3388
Dawno takiego wiatru nie mieliśmy na wodzie ale co tam... trzeba być twardym

Złoiwliśmy kilka gargameli.



offline
lester 2016-10-17 10:23

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 195
W Łomży mówią na nie irokezy.
offline
Remigiusz K. 2016-11-05 09:42

Człowiek CF
Człowiek CF
Posty: 3388
pajk

offline
Remigiusz K. 2016-11-13 22:37

Człowiek CF
Człowiek CF
Posty: 3388
Wypizgało nas niemiłosiernie. Dziś rano kilka stopni poniżej zera. Szykujemy się powoli na lód





offline
Dariusz D. 2016-11-14 13:04

Człowiek CF
Człowiek CF
Posty: 326
Potwierdzam, w niedziele miałem kryzys. Zamarzło mi totalnie wszystko. W pewnym momencie odchodziłem z zimna od zmysłów...

Dorzucę od siebie sandaczyka i okonie





offline
lester 2016-11-14 14:32

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 195
Twardziele z Was.Widać że się opłaciło.Ja w czwartek ruszam na Suwlszczyznę, myślę że zejdzie z 5dni.

15 lat na rynku
Raty 0% PayU PayPo
0.28 s