jak minął dzień
Tak tęczak - na wiosnę zarybili inne jezioro ale przeszedł też na to - już nie jeden raz je widziałem - już ich mało jest - wyłowili - na wiosnę wszyscy myśleli że szczupak bije a to tęczaki waliły - teraz są już takie spore ten był dobry 40tak - zaganiają uklejki prawie jak bolenie. To białe to masz chyba na myśli falę - bo nie wiem o co chodzi - bo lodu jeszcze prędko nie będzie
A no fakt, tak woda odbija. Ale głupek ze mnie...
Przejechałbym się gdzieś nad jeziorko na łajbę. Adaś jeśli masz jakieś propozycje to wal na priva, ja bardzo chętnie wpadnę do Was, nawet w tygodniu
Cześć Fraiter pobawiłem sie troszkę Twoją fotką......mam nadzieje ,że się nie obrazisz.....
Hello Jaco - nie no coś ty - było by za co - powiem szczerze mam fotoschopa ale nawet teraz nie zainstalowany - to trochę dla mnie za wysoka szkoła jazdy póki co - kiedyś do tego może dojdę - chciałbym się nauczyć ale jakoś się nie mogę zmobilizować
Jaco - fajna sprawa tak przerobić zdjęcie!
Chciałbym tak umieć. Ale w photoshopie jestem zieleń kompletna.
Chciałbym tak umieć. Ale w photoshopie jestem zieleń kompletna.
No niestety w tej dziedzinie Jaco potrafi też powalić na kolana - ale w rybkach to chyba jeszcze lepiej mu to idzie . Próbowałem nie jeden raz zabawy z fotkami i jakoś stwierdziłem że nie mam talentu i umiejętności do tego - Jaco mnie trochę zmotywował żeby wrócić do tego , zima idzie czasu będzie więcej - kto wie może .......
frajter: |
No niestety w tej dziedzinie Jaco potrafi też powalić na kolana - ale w rybkach to chyba jeszcze lepiej mu to idzie . Próbowałem nie jeden raz zabawy z fotkami i jakoś stwierdziłem że nie mam talentu i umiejętności do tego - Jaco mnie trochę zmotywował żeby wrócić do tego , zima idzie czasu będzie więcej - kto wie może ....... |
Dzięki chłopaki, ale nie przesadzajcie.....ja się cały czas uczę. pozdrawiam
@Wobler129 okoniom zimą do "szczęścia" potrzebnych jest kilka rzeczy np.1. Odpowiednio natlenioną i spokojną, ustabilizowaną temperaturowo, nie pochłaniającą energii wodę. 2. Bliskość pokarmu, czyli zależnie od wielkości ryb od zooplanktonu, narybku do dużych skorupiaków. 3. Moim zdaniem część okoni zostaje w rzekach, ale większość spływa do zbiorników (o ile nie są zbyt oddalone), bo po prostu płynie za pokarmem. Dochodzi do tzw. naturalnego podziału zasobów pokarmowych, rzeka zimą nie byłaby w stanie wszystkich wyżywić. Zima w naturze to czas "zimnej" kalkulacji ekonomicznej.
Czyli... Jakbym znalazł taką miejscówkę na jeziorze to mógłbym trochę zdziałać z łodzi. Dziękuję za informację
Miałem jechać na ujście Obry i pewnego jeziora ale ludzie... 11m/s to już wyzwanie. Wymiękłem
Miałem jechać na ujście Obry i pewnego jeziora ale ludzie... 11m/s to już wyzwanie. Wymiękłem
pada i pada.a ja dzisiaj nowy kijek kupiłem .aż mnie nosi.normalnie nosi :-)
Kuba w końcu jutro ma tak już nie padać - ja już wiem gdzie uderzam - oderka oczywiście. To że pada to jeszcze pikuś ale te wiatry to była mordęga - mnie przytrzymało w domu aż od wtorku i tak co dzień mnie nosi
Próbowałem zapolować na szczupaka, ale dziś wróciłem o kiju...
frajter: |
Kuba w końcu jutro ma tak już nie padać - ja już wiem gdzie uderzam - oderka oczywiście. To że pada to jeszcze pikuś ale te wiatry to była mordęga - mnie przytrzymało w domu aż od wtorku i tak co dzień mnie nosi |
FRAJTER no i wykrakałeś przestało dziś w końcu padać więc po chwili zastanowienia wybrałem się nad Obrę i nareszcie odpocząłem o czym może jeszcze dziś napiszę na blogu.
no dzisiaj było miło. niepadało. cisza i spokój nad wodą.ale ryby nie współpracowały.jeden kontakt.sandacz ok 40 cm i tyle.ale pospacerowałęm i przetestowałem nowy nabytek. no miło pracuje. jak trzeba.nawet na chwile słońce się pokazało.odra powolutku przybiera.
dzisiaj żona do mnie mówi.Kuba że ciśnienie rośnie to nic.ryby nie biorą bo biometr jest niekorzystny :-) heheheh.może coś w tym jest. teść wybrał się dzisiaj na grzyby.był przejazdem na kanale nietkowickim.gadał w wędkarzem który jak powiedział mi teściu miał 2 reklamówki okoni.miazga.ale cholera z gościem.okoń wszedł na zimowiska.bo na odrze w typowych miejscówkach go nie było . lubie starorzecza ale do pewniego stopnia.za dużo ludzi.jak się wieść roznosi że jest ryba i że gryzie to jest masakra.
co by tutaj jutro ? znaczy się co to wiadomo. ale z kim i gdzie tego nie wiadomo :-)
pozdrawiam wszystkich.
dzisiaj żona do mnie mówi.Kuba że ciśnienie rośnie to nic.ryby nie biorą bo biometr jest niekorzystny :-) heheheh.może coś w tym jest. teść wybrał się dzisiaj na grzyby.był przejazdem na kanale nietkowickim.gadał w wędkarzem który jak powiedział mi teściu miał 2 reklamówki okoni.miazga.ale cholera z gościem.okoń wszedł na zimowiska.bo na odrze w typowych miejscówkach go nie było . lubie starorzecza ale do pewniego stopnia.za dużo ludzi.jak się wieść roznosi że jest ryba i że gryzie to jest masakra.
co by tutaj jutro ? znaczy się co to wiadomo. ale z kim i gdzie tego nie wiadomo :-)
pozdrawiam wszystkich.
Jutro też ma nie szczać - no obwicie - pogoda coś do tej dzisiejszej - oderka ma stan wody taki w sam raz do łowienia bo przecież ostatnimi czasy prawie wysnięta była - zameldowałem się nad nią dziś przed świtem ale z rybkami była anemia , bynajmniej do południa - jedyne co zaliczyłem to dwa okonie takie wymęczone zamiast sandałków. Już knuję plany na jutro , oczywiście oder river bo tyle wody w koło a jakoś nie ma gdzie jechać
Dziś jadę zapolować na "grubszego zwierza". Zobaczymy co z tego wyjdzie