jak minął dzień
nice.uwielbiam łapać klenie.te jego krótkie, mocne i mega precyzyjne walnięcia.i to murowanie do dna... matko polko kiedy ta odra już opadnie?
Jaco, czas najwyższy rozgrzewać nową zabawkę 
widzę zmiany na stronie. ładnie ładnie :-)
Kurcze miałem dzisiaj po pracy jechać odprężyć się krótkim spacerkiem z wędką ale nie udało się coś samopoczucie nie dopisało. Szykuję się na wyjazd nad Kwisę Niedziela może poniedziałek, bo jakoś mnie te jajka i cała reszta nie bierze jak kropki... pozdrawiam załogę
| Cykadass: |
Dziś na Kwisie nie było rewelacyjnie, ale co nieco wydłubałem. Przybierała i tak już stanowczo za wysoka woda. Niosła coraz więcej syfu i w miarę upływu czasu mogło być tylko coraz gorzej. I tak było...W dodatku w spokojniejszych miejscach pełno drących dzioby kaczek. Za to w górze śpiew skowronków - nareszcie!   |
W całym kraju posucha ale nie u Cykadassa
Widzę, że walczysz zawzięcie z jak zwykle pozytywnymi wynikami. W moich pstrągowych burdelikach cisza i spokój, a pstrągowa mać nie przejawia żadnej aktywności... Chyba najwyższy czas wybrać się w podróż na zachód po nauki do mistrza pstrągowania . Pozdrawiam serdecznie,
Pyton
Troszkę dzisiaj połowiłem, dominowała żabka mannsa. dwa okonki jeden 10cm drugi 27cm grubasek pełen ikry, jeden klenik +40 i kilka maluszków... to tyle jeszcze byłem na jeziorku ale woda syf rybkę widac sporadycznie.
Dzisiaj to się nachodziłem, a nadążyć za @Frajterem to dopiero poprzeczka . Wypadzik super, moze woda jeszcze nie ta ale cacy, dziękuję za przybycie Adam.
. Wypadzik super, moze woda jeszcze nie ta ale cacy, dziękuję za przybycie Adam.
No Panowie teraz czas na te rzeczkę. Tez muszą ją odwiedzić
Remik dajcie znać jak wam poszło bo ja wczoraj oprócz króciaka kompletne zero - ale za to pogoda była świetna - spacerek po lesie to też przecież frajda - niestety dziś już do pracy , dobrze macie
W sobotę i wczoraj nie było najgorzej. Potokowce, trocie, klenie i okonie. "Trochę" tego było...
uuuuuu.gruby kleń.ładny.ja jutro się gdzieś wybiorę.tylko nie wiem gdzie.
Pora wyciągnąć Asa z rękawa i ruszyć na wieczorne klenie i moze jakieś okonki ... po powrocie zdam relacje pzd.
... po powrocie zdam relacje pzd.
Ręce mi opadły po przybyciu nad wodę. Zapora podniesiona rzeka pod istne piekło rzeka nad susza a w moim ulubionym zakątku tylko kilka ludzi zbierających jeszcze to co zostawili poprzednicy, tragedia jeszcze mnie mdli patroszyli rybki nawet na miejscu. usiadłem i w myslach pytałem gdzie PZW, gdzie strażacy gdzie ludzkie sumienie. ehhhh po powrocie jeszcze na pocieche zajechałem w cichutki ciurek miałem jedno wyjscie coś ok 15 cm ... pozdrawiam
| Cykadass: |
| W sobotę i wczoraj nie było najgorzej. Potokowce, trocie, klenie i okonie. "Trochę" tego było... |
I o co tu chodzi...
Szok. Pozdrawiam i mam nadzieję widzimy się za jakiś miesiąc?
mokry żwirek albo co gorsza szary śnieg :-)
To z pewnością wielka łapa nieco imitacja łapy niedzwiedzia biorąc pod uwagę dziurki po patykopazórze tak mniemam ale moze to zupełnie co innego
.JPG)
Jak na moje oko to YETI !! :-)
