Nie jesteś zalogowany/-a ZALOGUJ SIĘ lub ZAREJESTRUJ SIĘ
Jesteś tutaj: Corona-Fishing > Grupy

jak minął dzień


offline
Łukasz S. 2010-04-24 22:01

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 582
Remik grunt że coś było...

lepiej myśl gdzie w poniedziałek uderzyć
offline
kubamajorek 2010-04-25 07:39

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1100
no zaraz jadę na staruche zobaczyć.ale cienko to widzę.obym jakiejś siaty nie zahaczył...i obym w ogóle tam doszedł.nie lubię wiosny...
offline
Paweł 2010-04-25 16:26

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 290
Byłem wczoraj, przedwczoraj, dzisiaj. Powiem tak - nie ma ryb w Odrze
offline
Adam D. 2010-04-25 16:58

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1750
pawelekk:
Byłem wczoraj, przedwczoraj, dzisiaj. Powiem tak - nie ma ryb w Odrze

Pawelekk pocieszę cie - dziś z Heńkiem deptaliśmy taki mały ciurek - jakieś ryby widzieliśmy ale wszystkie to wyjścia jakieś trącenia od niechcenia , sam nie wiem dla czego , jeden jak mi pokazał tylko nos z pod kołka to później postanowiłem go wypłoszyć żeby zobaczyć jaki jest - jakiś leń je opętał



offline
Dawid P. 2010-04-25 17:47

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 786
Ja dzisiaj znowu męczyłem Odrzanę, woda niestety nie spadła tak jak się spodziewałem, trzyma się wysoka. Ale za to rybki dosyć dziś mi sprzyjały wyjąłem jednego bolka, dwa klenie wszystko takie z 35 cm dzieciaczki, ale miałem sporo stuknięć lecz nie trafionych. Wszystkie ryby siedzą w zatokach zalanych trawach i trzcinowiskach. Najlepszym motywem było namierzenie stada krwiożerczych uklei, złapałem trzy, masakra



offline
Paweł 2010-04-25 18:32

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 290
Próbowałem jeszcze raz po południu. Jedyne co brało na Big Baby widać na fotce. Niestety jest to ostatnia fotka wobka gdyż jak się niedługo później okazało, został pożarty przez szczupaka. Tak to jest jak się staleczki nie stosuje. A szkoda, woblerek fajnie latał...



offline
Jacek K. 2010-04-25 19:17

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 604
pawelekk:
Próbowałem jeszcze raz po południu. Jedyne co brało na Big Baby widać na fotce. Niestety jest to ostatnia fotka wobka gdyż jak się niedługo później okazało, został pożarty przez szczupaka. Tak to jest jak się staleczki nie stosuje. A szkoda, woblerek fajnie latał...




Oj Pawelekk ...szkoda prawdziwa perełka.
offline
Jacek K. 2010-04-25 19:20

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 604
dawid_1976:
Ja dzisiaj znowu męczyłem Odrzanę, woda niestety nie spadła tak jak się spodziewałem, trzyma się wysoka. Ale za to rybki dosyć dziś mi sprzyjały wyjąłem jednego bolka, dwa klenie wszystko takie z 35 cm dzieciaczki, ale miałem sporo stuknięć lecz nie trafionych. Wszystkie ryby siedzą w zatokach zalanych trawach i trzcinowiskach. Najlepszym motywem było namierzenie stada krwiożerczych uklei, złapałem trzy, masakra




Na focie wygląda jak narybek bolenia
offline
Maciej J. 2010-04-25 19:37

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 3456
Fakt kiepski dzień, kilka brań ale wszystko takie jakby wymuszone....
offline
Szymel 2010-04-25 20:06

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 132
U mnie dzisiaj tez cieniutko. Za to widok morza o świcie - bezcenne
offline
Przemek F. 2010-04-25 22:06

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1469
Jak już większość narzeka to i Ja. Od rana deptałem Kwisę i dzeń uważam za kiepski urwałem wszystkie swoje kwiskie wobaski co mnie załamało całkiem do tego połowiłem tylko dwa dwudziestaczki reszta same jakies anemiki wyjścia i od czasu do czasu puknięcia. No i trafiłem dwa przyłowy zerknijcie za foto, szkoda gadać. po powrocie nie wytrzymałem i jeszcze skoczyłem z przymusu na niedaleką wode ruszyło się coś z okoniem nieduze ale kilka trafiłem i o dziwo jedyne co je interesowało to mosiądz.
offline
Przemek F. 2010-04-25 22:07

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1469
Tak ludzie odbierają nam to za czym deptamy dziesiątki kilometrów "Kwisa woda gorska".

offline
Łukasz C. 2010-04-26 08:20

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 271
Dawid mi tez sie wydaje ze to mogły byc małe bolki. Ja wczoraj trening na obrzycy za okoniem - rewelacja ani brania - a za tydzien zawody . Rok temu na zawodach tej wodzie 30 osób złowiło 3 okonie wymiarowe ( tura 7 godzin).
offline
Dawid P. 2010-04-26 13:40

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 786
Panowie, jeszcze się tak niepostarzałem żeby niedowidzieć, a małe bolki są inaczej zbudowane, bardziej krępe, macie jeszcze jedną focię. A to że ukleja na spinn, na wiosnę większość białorybu wykazuje mordercze instynkty.

offline
Remigiusz K. 2010-04-26 14:35

Człowiek CF
Człowiek CF
Posty: 3388
Dawid - dziś podobnej wielkości bolenia cyknąłem. Tak kurka mi ładnie puknął, że i ja go ładnie potraktowałem. Wyleciał z przynętą nad wodę- Jak latająca ryba.
offline
Łukasz S. 2010-04-26 14:37

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 582
Dzisiaj z Remikiem poszyliśmy na okonie + pierwsza poważniejsza wizyta w tym roku nad Wisłą.

Niestety okonie jakby się pod ziemię zapadły - rano jakaś mizerna aktywność na porcie.

Za to zaliczyłem miłe spotkanie z wiślanym szczupakiem - a mówiłem mu żeby nie brał bo jeszcze nie pora

Remik uczył latać większego brata uklei

Remik zapodasz jakieś foto?

offline
Remigiusz K. 2010-04-26 14:45

Człowiek CF
Człowiek CF
Posty: 3388
a jak...

offline
Łukasz S. 2010-04-26 15:05

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 582
kurczaczek jakiś taki nie uczesany jestem aż brzydko wyglądam przy parze szczupak vs cykada
offline
Przemek F. 2010-04-26 15:19

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1469
Ja się chyba jeszcze pokuszę i sprawdzę co wczorajsze okonie przed zachodem na boberku mają do powiedzenia przy załamaniu pogody.
offline
Maciej J. 2010-04-26 16:38

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 3456
Bardzo kiepsko, byłem 2x łódeczką nad jeziorkiem - rano miałem 3x wolne lekcje od 9:35 do 12:25 i popłynąłem poćwiczyć okonki. Ani jednego brania, teraz od 14:00 do 16:00 też lipa. Zero kontaktu, a przepłoszyły mnie ciemne chmury... Na szczęście z nurtem to jakieś 10minutek i jestem w domu Muszę coś zmienić, coś jest nie tak?

15 lat na rynku
Raty 0% PayU PayPo
0.25 s