jak minął dzień
Luka1981: |
nieźle chłopaki, orientujecie jak przedstawiają się warunki na bobrze gdzie ma się odbyć zlot? |
Witaj @Luka.
Dzisiaj chadzałem nie daleko ale już nie miałem ochoty podjechać i zerknąć.
Znajomy tylko szepną , że sporo wody odra wypchała a elektrownia leci na 2 turbiny co w efekcie daje całkiem wysoki poziom.
W sobotę podjadę i zobaczę co i jak. Zawsze można pourzędować przed elektrownią.
Przed czyli gdzieś w okolicy przepompowni? Szukam właśnie koncepcji na miejsce awaryjne
Woda idzie dość szybko (jestem w szoku że tak szybko doszła do Warszawy) i biorąc pod uwagę że mamy jeszcze dwa tygodnie to jestem pełen nadziei że będzie ok ale słusznie Remik alternatywa jakaś by się przydała
Franek1985: | ||
Witaj @Luka. Dzisiaj chadzałem nie daleko ale już nie miałem ochoty podjechać i zerknąć. Znajomy tylko szepną , że sporo wody odra wypchała a elektrownia leci na 2 turbiny co w efekcie daje całkiem wysoki poziom. W sobotę podjadę i zobaczę co i jak. Zawsze można pourzędować przed elektrownią. |
Odcinek od elektrowni Dychów po elektrownie Raduszec to bardzo dobra alternatywa Remku woda w 100% będzie sprzyjająca wiec nie ma obaw a miejsca na obóz są całkiem ok.
Bóbr w zasadzie wygląda całkiem normalnie , dziś przejechałem przez nowogród i jest trochę podniesiony ale całkiem całkiem.
To dobrze. Damy radę.
Ja dziś trochę okoni - wkońcu ruszyły! I branie szczupaka, jednak niezacięte.
Ja dziś trochę okoni - wkońcu ruszyły! I branie szczupaka, jednak niezacięte.
Witam
Że tak powiem wracałem z pracy i zajechałem na nową miejscówkę na 20 minut.
Poprawiłem wczorajszy rekordzik i podjąłem Jazia 54cm piękny. Fotke wrzucę jutro.
Że tak powiem wracałem z pracy i zajechałem na nową miejscówkę na 20 minut.
Poprawiłem wczorajszy rekordzik i podjąłem Jazia 54cm piękny. Fotke wrzucę jutro.
ja dzisiaj nie lowilem ale trafilem na cos takiego, poprostu mozna sie zalamac http://www.allegro.pl/item1034600953_agregat_zestaw_do_polowu_ryb.html
Ja zaraz wypływam czekam tylko na kumpla, żeby pomógł mi łódkę zanieść Ciekawe jak będzie.
Suma nie zdołałem wyciągnąć, wolfram strzelił po kilku minutach, "witeczka" Mojo Bass do 14g pracowała na 4/5 długości i nie pękła ani nie zapiszczała. Te kije to potęga. Gdybym miał mocniejszy wolfram to myślę, że bym go wyciągnął.
z tym agregatem to zwariowałem.na policję to można zgłosić ? masakra. a co do rybek.dzisiaj byłem na jeziorku.4 sztuki.i kilka brań.z tym że cztery razem dały by może jakąś przyzwoitą sztukę hehehe.jutro poprawka
oj panowie zazdroszczę Wam, ze możecie sobie swobodnie łowić na rzece. U mnie Wisła nieźle przybrała co widać na zdjęciach. Pierwsze foto to jak dochodziła fala do warszawy i Wisła zaczynała przybierać. Przy normalnym stanie wody do głównego koryta jest kawałek, nie wiem ze 200-300 metrów (Remik lub Łukasz jaka to możne być odległość od tego parkingu?) Drugie foto jest zrobione przy najwyższym jak do tej pory stanie. Jak widać łowienie mamy z głowy pewnie na 2-3 tygodnie, OBY !!
Franek nieźle - znalazłeś extra miejscówkę, czy "skumałeś o co biega" z tymi jaśkami? Kapitalne, wielkie gratulacje Tak już jakiś czas piszemy, fajnie, że na zlocie się poznamy.
PS jak możesz to zgraj na płytkę na zlot swoje tracki - w domu chętnie posłucham.
PS jak możesz to zgraj na płytkę na zlot swoje tracki - w domu chętnie posłucham.
Tak się nudzę, że chyba coś wywinę…Nysa wysoka i brudna, Kwisę zboczeńcy bez przerwy molestują i woda skacze jak kangur, na zbiornikach w weekend bez łodzi, jak bez ręki…Co tu robić…Chyba sobie popiszę.
wobler129: |
Franek nieźle - znalazłeś extra miejscówkę, czy "skumałeś o co biega" z tymi jaśkami? Kapitalne, wielkie gratulacje Tak już jakiś czas piszemy, fajnie, że na zlocie się poznamy. PS jak możesz to zgraj na płytkę na zlot swoje tracki - w domu chętnie posłucham. |
Wielkie dzięki. Hmmm Prawda leży po środku a i w tym przypadku chyba nie jest @Maćku inaczej, więc troszkę tu dobrego miejsca skoro takie Jasie bytują a i nie zabrakło tego co skłoniło je do brania bo wszystkie łowiłem w godzinach popołudniowych. W tygodniu wybiorę się pod wieczór choć zobaczymy jak ot będzie bo woda skacze "jak kangur"/ Ok będę pamiętał o CD i do zobaczenia.
Od trzech tygodni testuję kolorystykę chwosta w kotwicach obrotówek, i chyba dotarłem do sedna . Dzisiaj zobaczymy czy moje obserwacje są słuszne...