Nie jesteś zalogowany/-a ZALOGUJ SIĘ lub ZAREJESTRUJ SIĘ
Jesteś tutaj: Corona-Fishing > Grupy

jak minął dzień


offline
Szymel 2010-06-29 00:30

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 132
Przydałby się porządny wiatr i deszcz ...

offline
Przemek F. 2010-06-29 07:35

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1469
maximus:
Wobler,a jaki kij do jerków kupiłeś,bo ja szukam czegoś sprawdzonego,tym bardziej ,że kupiłem okazyjnie 2 szt.nówki ABU C3 4601,gość sprzedał bez mrugnięcia okiem,co polecasz?

Całkiem solidny sprzęt, w bardzo atrakcyjnej cenie na Fishing-Mart do kupienia za 167zł Jaxon XT-Pro Spin Caster 1,95m 50-100g lub 2.10m 50-100g
offline
Maciej J. 2010-06-29 16:13

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 3456
Nie mogę się doczekać aż Hokką pojadę nad roślinami
offline
Maciej J. 2010-06-30 09:08

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 3456
Luka polakierowałem na nowo swimbaita, bo był już po przejściach i idę dalej trenować "oczkowanie"
offline
Łukasz S. 2010-06-30 09:37

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 582
hehe to teraz zrób tak dużą hokką przy roślinach, tzn rzut zanurzenie i szarpnięcie i czekasz aż się plaga wynurzy i znowu zanurzenie i szarpnięcie itd. zrób to w tym miejscu o którym opowiadałeś - powinno zadziałać

Ja atakuję dopiero w sobotę tzn od soboty atakuje 11 dni bez przerwy (wreszcie mam urlop ) liczę na Wisłę
offline
kubamajorek 2010-06-30 11:39

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1100
słyszałem że oderka już czynna.i podobno całkiem nieźle łowią.komary też obrodziły ciekawe jak sandacz na wiśle? podobno ta ryba słabo znosi toksyny w wodzie.ja chyba dzisiaj na glinianki skoczę.3 podejście.ciekawe czy do trzech razy sztuka ? hehehhe.na weekend oderka na mur.
offline
Łukasz C. 2010-06-30 13:06

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 271
na odrze spokojnie juz mozna lowic. Woda strasznie mętna i smierdząca. A ziemia i wały nasiaknięte jak gąbka. Ale rybka bierze, bolenie szczupaki okonie . w piatak jade zobaczyc za sumem.
offline
Maciej J. 2010-06-30 13:30

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 3456
3 brania na jerka, dwa puste + jeden 40staczek. To z rana, później już coraz gorzej.
offline
Szymel 2010-06-30 16:21

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 132
Flyfishing





offline
Przemek F. 2010-06-30 16:59

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1469
Piekny lipek @Szymel.



Ja dzisiaj obciełem sobie opuszek podczas strugania, ale sie lało wrrrr. ale nie ma sie co mazać ide papierkiem to co zdazylem nastrugać. Kur...de
offline
Dariusz D. 2010-06-30 17:03

Człowiek CF
Człowiek CF
Posty: 326
Franek1985:
Piekny lipek @Szymel.



Ja dzisiaj obciełem sobie opuszek podczas strugania, ale sie lało wrrrr. ale nie ma sie co mazać ide papierkiem to co zdazylem nastrugać. Kur...de

ja do strugania to z plastra zrobilem sobie "naparstki", tez mialem cale palce pociete. Ale zeby do krwi i zeby uciac opuszek to az takim hardcorem to nie jestem :d
offline
Błażej S. 2010-06-30 18:52

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 132
każdemu się może zdarzyć

na na przykład mało nie uciąłem sobie palca gdy kiedyś na zawodach w warunkach polowych przyszło mi otwierać puszkę z kukurydzą bagnetem bagnet akurat od wujaszka pożyczyłem (właściwie to dostałem na zawody) troszku krewki było ale , jakoś to przetrzymałem

dobrze że ojciec był w pobliżu , mało nie zemdlałem na widok krwi hehe

potem do samochodu po apteczkę i dawaj , bandażem owijać

przez pół dnia miałem za przeproszeniem przesrane , ani włożyć do wody , ani podrapać , ledwo wędkę trzymałem

no , ale na szczęście 4 miejsce było

miałem chyba wtedy z 11 lat
offline
Maciej J. 2010-07-01 09:59

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 3456
Jestem w szoku, mój wobler jest wręcz genialny. Cały poszarpany, już trzeci raz go lakierowałem teraz ma ślady aż do drewna.

Zaliczyłem dziś na niego jakieś 15brań, złowiłem 3 szczupaki jeden duży mi spadł - prowadziłem swimbaita i myślałem, że wjechałem w zielsko, niezdarnie zaciąłem, a raczej trochę energiczniej podniosłem wędkę w górę i nagle ryba odbija w bok. Pojechał tak z 15m, nie wysunął linki bo hamulec miałem ustawiony na max i po chwili spadł. Nie mogłem go nawet pociągnąć na kiju do 120g i plecionce 30lb.

Miałem też wspaniałego kopniaka. Wrzutka wzdłuż trzcin dwa energiczne szarpnięcia i bardzo mocny kopniak w ułamku sekundy - nawet nie zaciąłem i zobaczyłem tylko bardzo duży wir i falę na wodzie.

Powoli zdobywam doświadczenie, na dzień dzisiejszy mam znów nową technikę, chociaż poprzednia też się sprawdziła



Oczywiście wieczorem powtórka - pływałem sam, a kolega, który mi często towarzyszy w wędkowaniu mi nie dowierza A co tam...



offline
kubamajorek 2010-07-01 10:49

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1100
mi tez tak się ostatnio zdarzało.po wpuszczeniu gumy do wody takie zmulenie jak w zielsko .a tu ryba

wczoraj pierwszy raz od powodzi byłem na Odrze.akurat tam gdzie jeżdżę główki są wysokie.i spoko było.można wędkowac do woli.pojechałem typowo pod sandacza.kilka kopnięć zaliczyłem.bolek i kleń szalał jak zły.raz puściłem obrotówkę i walnięcie było.ale nie zacięte.troszkę burzowo się robiło po południu więc coś rybce nie pasowało.ale jak mówię skubnięcia były.raz nawet konkretnie coś mi walnęło ale w główkę i przejechałem pletką ładnemu sumowi po brzuchu heheheh.lekko się podniósł i pokazał kawałek placów, zrobił kółko i odpłynął to już było o zachodzie słońca.komary.masakra.miliardy.gdyby nie wiatr to bym dzisiaj tego chyba nie pisał te miejscówki na które jeżdżę nie zmieniły się specjalnie.nawet poweim że wymyło kilka zaczepów
offline
Maciej J. 2010-07-01 14:26

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 3456
offline
Przemek F. 2010-07-01 17:18

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1469
Nooo to ładnego assasina zmajstrowałeś Maćku dobrze dobrze, zamawiam jednego hee.
offline
Maciej J. 2010-07-01 22:14

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 3456
Wkońcu złowiłem fajnego szczupaka na jerka Pod wieczór, przed zachodem.
offline
Robert G. 2010-07-01 22:26

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 81
Maciek, a pochwal się jak duży. Ciekawy jestem
offline
Maciej J. 2010-07-01 22:29

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 3456
A pochwalę się

offline
Dariusz D. 2010-07-01 22:48

Człowiek CF
Człowiek CF
Posty: 326
wobler129:
A pochwalę się


i dobrze bo jest czym

15 lat na rynku
Raty 0% PayU PayPo
0.32 s