Podlodowe łowienie
Czasem przesztywniony kiwak jest wskazany, gdy chodzi o krótkie rytmiczne drgania. Jednak, gdy są mało aktywne i "ledwo" zasysaja, lepszy jest miękki kiwok pracujący prawie na całej długości.
z tym ponoć mam problemy w dobieraniu twardości do łowienia na blaszkę
na mormyszkę już troche sie nauczyłem...
dlatego do blaszki mój kolega zrobił mi wędunię bezkiwokową do moich podstawowych przynęt
na mormyszkę już troche sie nauczyłem...
dlatego do blaszki mój kolega zrobił mi wędunię bezkiwokową do moich podstawowych przynęt
Zwykle niedowiarki z grupy przeciwników przebłyszczenia są sceptycznie nastawieni do możliwości istnienia wielkich ryb. Mało w nich jest pokory i szacunku dla sprytu zwierząt. Jeśli ja nie mogę złowić i jakiś tam, albo rekord w jakiejś tam tabeli coś tam mówi, tzn. że takich ryb nie ma. A gówno prawda. Pochodzę z rejonu, gdzie ciągle gdzieś się spuszcza wodę. I co tam będę się produkować...Szkoda czasu. Z powodów wrodzonej skromności i zasad, których nigdy nie złamię, nic więcej nie dodam, ha, ha.
Cykadass: |
Zwykle niedowiarki z grupy przeciwników przebłyszczenia są sceptycznie nastawieni do możliwości istnienia wielkich ryb. Mało w nich jest pokory i szacunku dla sprytu zwierząt. Jeśli ja nie mogę złowić i jakiś tam, albo rekord w jakiejś tam tabeli coś tam mówi, tzn. że takich ryb nie ma. A gówno prawda. Pochodzę z rejonu, gdzie ciągle gdzieś się spuszcza wodę. I co tam będę się produkować...Szkoda czasu. Z powodów wrodzonej skromności i zasad, których nigdy nie złamię, nic więcej nie dodam, ha, ha. |
wiemy wiemy
my z centralnej Polski zazdraszczamy takich wód
Szanujcie to, co macie, bo zawsze może być jeszcze gorzej.
w naszym przypadku już chyba gorzej być nie może
a może moja wiedza na temat łownych wód w okolicach zatrzymała się 5 lat temu hihihi
a może moja wiedza na temat łownych wód w okolicach zatrzymała się 5 lat temu hihihi
Cykadass: |
Szanujcie to, co macie, bo zawsze może być jeszcze gorzej. |
aaaaaaaaaaaaaaaa i tak nie jest kolorowo a o swoje czasem trzeba sporo dłubania.
HUNTI: |
w naszym przypadku już chyba gorzej być nie może a może moja wiedza na temat łownych wód w okolicach zatrzymała się 5 lat temu hihihi |
U nas mają teraz spuszczać wodę z Pilchowic. Nigdzie nie ma w najbliższej okolicy bardziej obfitującego w ryby zbiornika.
Cykadass: | ||
U nas mają teraz spuszczać wodę z Pilchowic. Nigdzie nie ma w najbliższej okolicy bardziej obfitującego w ryby zbiornika. |
a tyle słyszałem dobrego o tej wodzie
nawet chciałem się wybrać na jaki tydzień w następnym sezonie....
do pilchowic mam 90 km słyszałem ze woda fajna sandacze ładne a mozna tam łowic z łódki??
Można. Ale jest mało miejsc do zwodowania. Trzeba znać dojazdy do takich miejsc, aby nie błądzić.
Mam świder Nie duży, nie mały, a w sam raz
Jakiej firmy.
Polecam świdry MORA. Są bardzo dobre.
Mam Mora jestem bardzo zadowolony.
MORA i tylko MORA ! Używam chyba juz z 6 lat.
Ostrza są nie do zajechania.
Nie mam pojęcia jakiej firmy, z drugiej ręki z Niemiec Ostrza nowe.
Jaki rozmiar.Bo jak mały to na te twoje konie nie starczy
13 chyba