Lenka
byłem na weekend w Ośnie lubuskim na małej rzeczce Lence. podobno zamieszkują ją pstrągi i okonie.więc postanowiłem ją zwiedzić :-)masa potoczków wpływających do niej, trudny podmokły teren i kupa przeszkód wodnych.ale ładnie.mi się podobało.
tutaj jeden z niewielu prostych odcinków.głębokość ok metra.woda pośniegowa mętna ale stan wody był stosunkowo niższy niż zwykle. bardzo trudny teren ale widziałem kilka wydeptanych ścieżek i znalazłem ślady kukurydzy na jednym ze zwalonych drzew.ogólnie drzew jest masa.nawet trafiła się mała rafka z kamieni.
tam coś musi siedzieć :-) miejscówki ładne. najgłębiej to 1,5 metra. kupa zakrętów, zagłębień, zwalonych drzew i podmytych głębszych brzegów.ale ryb nie spotkałem.woda mętna i opadła.podobno warto tutaj wrócić latem i jesienią w poszukiwaniu okonia.nie wiem czy to prawda ale może kiedyś sprawdzę. bądź co bądź spacer z kijkami zaliczony 11 km pieszo pokonałem :-)no i ten pstrąg którego wystepowanie opisywane jest w przewodnikach po okolicy i na mapach.ogólnie w okolicy miasta jest masa rzeczek takich jak np Postomia (11 km od Ośna) położonych w pięknych terenach bogatych przyrodniczo.trzeba się tam jeszcze pokazać.
Kuba musim się kiedyś zmówić na postomię , ja ci pokarzę gdzie mam tam porachunki z takim jednym cwaniaczkiem , jak zobaczysz urok postomi to będziesz tam wracał w te lasy niejednokrotnie , ale z rybką tam jest krucho od razu mówię , zresztą tak jak po wszystkich takich ciurkach
no chciałem namówić ojca żeby pojechac właśnie na postomię do Lemierzyc na teren rezerwatu ale pogoda go odstraszyła :-) byłem na postomii w Słońsku i całkiem mi się podobało.lubie takie rzeczki.w nich tez można się spodziewac wszystkiego :-)chociaz tęsknię już za Odrą.mocno tęsknię.
Kuba jak postomia to jeszcze wyżej - bory postomskie