Małe spotkanko grupy lubuskiej...
Dobry
każda osobówka wjedzie
tylko że dojazd na wał , w jedną i w 2gą już dalej się nie dojedzie , ale to przecież nie stanowi problemu , opału tam raczej nie brakuje
jest i starorzecze , teraz jak przerwało wał to mało kto tam jeździ , ewentualnie na te główki zaraz przy wjeździe na zakręcie po zewnętrznej , na wale jak się wjeżdża jest miejsce na ładnych parę aut do zaparkowania , nawet z 20 się upcha . Od szosy to jest raptem niecały kilometr z żużlówki dalej droga gruntowa i w nie najgorszym stanie.
każda osobówka wjedzie
tylko że dojazd na wał , w jedną i w 2gą już dalej się nie dojedzie , ale to przecież nie stanowi problemu , opału tam raczej nie brakuje
jest i starorzecze , teraz jak przerwało wał to mało kto tam jeździ , ewentualnie na te główki zaraz przy wjeździe na zakręcie po zewnętrznej , na wale jak się wjeżdża jest miejsce na ładnych parę aut do zaparkowania , nawet z 20 się upcha . Od szosy to jest raptem niecały kilometr z żużlówki dalej droga gruntowa i w nie najgorszym stanie.
Jestem w sieci
| Franek1985: |
| Jestem w sieci |
Franiu jakie sieci ???????????????
chyba będę musiał cię zaaresztować za te sieci
ale zachodni brzeg tej Odry jest moim zdaniem ciekawszy.fajne opaski.kamieniste.ale tam gorzej z dojazdem.
| frajter: | ||
Franiu jakie sieci ??????????????? chyba będę musiał cię zaaresztować za te sieci |
Hehe Adaś przecież to ja jestem w sieci
Kubuś, tam nie ma brzegu zachodniego lecz południowy!! A jeśli myślisz, że jest on lepszy to ... tylko takie złudzenie. Akurat bardzo dobrze znam tamtą okolicę.
Radnica Rządzi, Radnica Radzi, Radnica nigdy nas nie Zdradzi
Radnica Rządzi, Radnica Radzi, Radnica nigdy nas nie Zdradzi
taaa nasza strona to tłumy dojazd jak przez poligon, strzeliłem z tą Radnicą ze względu na dobry dojazd dla wszystkich zainteresowanych, a co Oderki nienajgorsza nienajlepsza lecz w sam raz, zaśpiewaj Smakusiu jeszcze raz
południowy czy zachodni srał pies.Oderka najlepsza jest nie wiesz jak to jest jak się siedzi na główce to ta po drugiej stronie rzeki wydaje się lepsza? i na niej bardziej ryby chlapią?
nie wiesz jak to jest jak się siedzi na główce to ta po drugiej stronie rzeki wydaje się lepsza? i na niej bardziej ryby chlapią?
a tak tak ja to nazywam syndrom drugiej strony, zawsze jest ładniej i na pewno lepiej dopuki się ni przepynie to samo właśnie gna nas w jakieś zakątki kraju i swiata bo na pewno tam jest bajkowo, nie raz tak bywa a nie raz wszędzie dobrze ale w domu najlepiej.
to samo właśnie gna nas w jakieś zakątki kraju i swiata bo na pewno tam jest bajkowo, nie raz tak bywa a nie raz wszędzie dobrze ale w domu najlepiej.
Odra odra piękna modra, czasem pusta czasem szczodra, raz to wobler a raz guma, pletka preży się jak struna. Odra da nam odra nie da, odra nigdy nas nie sprzeda. Piekna zgrabna i szeroka , rynny doły sum nie foka. Dziury wyrwy po pas błoto, czy to zima czy to loto. ogień wino wurstu kilo, z chłopakami bedzie miło. :d
Haha Franiu i do tego podgłośnij to niech charczy. 
Panowie a jakie przynęty uszykować, jaki ciężar główek?
Panowie a jakie przynęty uszykować, jaki ciężar główek?
takie na jakie lubi się łowić będą najodpowiedniejsze Odra ma stan średni woda standard
Odra ma stan średni woda standard
Coś ucichło. A rybki na Odrze podobno "gryzo"
Maciej,
dlaczego zaraz przycichło?? Przecież prawie wszystko jest wiadomo.
Miejsce wyznaczone, data również.
Z konkretów to jedynie godzina zbiórki.
Kto przyjedzie ten będzie.
Wino zakupione, kiełbaski pewnie też zostaną przywiezione.
Ryby zamówione i już wytresowane
Pogoda będzie- albo fajna, albo kijowa. Przecież to bez różnicy.
Piwo się waży.
Paliwo na Orlenie do nabycia.
Kalesony w komodzie.
Woda w Odrze płynie.
Hiszpańska inkwizycja już nie istnieje.
Więc o czym tu jeszcze pisać??
dlaczego zaraz przycichło?? Przecież prawie wszystko jest wiadomo.
Miejsce wyznaczone, data również.
Z konkretów to jedynie godzina zbiórki.
Kto przyjedzie ten będzie.
Wino zakupione, kiełbaski pewnie też zostaną przywiezione.
Ryby zamówione
i już wytresowanePogoda będzie- albo fajna, albo kijowa. Przecież to bez różnicy.
Piwo się waży.
Paliwo na Orlenie do nabycia.
Kalesony w komodzie.
Woda w Odrze płynie.
Hiszpańska inkwizycja już nie istnieje.
Więc o czym tu jeszcze pisać??
Na pewno szczubełki , sandałki i okonki się zdeklarują na taką imprezkę , a jak to w oderce może się przytrafić wszystko , to ostatnie dni nawet dla welsa
No tylko ja muszę się z Henkiem i Frajterem zgadać
