Pozdrowienia
Chciałem pozdrowić wszystkich Lubuszan ( i nie tylko )
Czekam na propozycje spotkań, wypraw wędkarskich na terenie Ziemi Lubuskiej
Jeszcze raz serdeczne pozdrowienia z Trzciela
Czekam na propozycje spotkań, wypraw wędkarskich na terenie Ziemi Lubuskiej
Jeszcze raz serdeczne pozdrowienia z Trzciela
To kiedy wspólnie machamy - ja z bratem planujemy coś na niedzielę jakiś dłuższy wypadzik - może Odra za sandałkiem - wiem jedno czasu mało a zima tuż tuż. Pozdrowienia Frajter
Ja w niedzielę jadę na moje sandaczowe jeziorko - chyba z dwoma znajomymi z j.pl
pozdrawiam serdecznie
pozdrawiam serdecznie
Wobler129 coś mi się zdaje, że nieco nawywijałeś ? Mam nadzieję, że nie wpychałeś przynęt rybom do pyska, jak insynuuje pewien jegomośc...Ja właściwie, to się cieszę, bo kto nie wierzy, jego strata i więcej sandaczy zostanie dla nas...Ale mimo wszystko nie radzę nikomu robic takich rzeczy (choc wierzę, że tego nie zrobiłeś, bo z fot. wyglądasz na uczciwego i bystrego chłopca), bo z mojej strony może czekac go KLĄTWA i do końca życia, oprócz kilku żab na pewno nic więcej nie złowi, ha, ha...
Ale do rzeczy..Zamierzam trochę w tej grupie "pobyc", bo to mój ulubiony teren łowiecki. Nie ma to jak piękna Ziemia Lubuska. Można tu znależc wszystko - od górskich wód, dużych rzek po lodowcowe jeziora.
Ale do rzeczy..Zamierzam trochę w tej grupie "pobyc", bo to mój ulubiony teren łowiecki. Nie ma to jak piękna Ziemia Lubuska. Można tu znależc wszystko - od górskich wód, dużych rzek po lodowcowe jeziora.
@Cykadass, wierzę w tego chłopaka! Obserwuję jego poczynania na forum i uważam, że nie jest cwaniakiem oszustem by wsadzać przynęty w rybie paszcze. A jeśli już tak robi, to jest to sprawa jego sumienia ;/ !!! Myślę iż nie warto smażyć się w piekle za takie oszukaństwa w stosunku do forumowych kolegów !!!
Rybki złowione na cykadki. Dziś też jadę - napiszę jak było Ale coraz gorzej na moim zbiorniku... Nawet szarpakowcy się zwinęli. A jeśli ktoś umie wyciągać wnioski to sprawa jest jasna - albo jest mało ryb na mojej miejscówce, albo stoją w toni. Ciężko już o sandałka, ale jak widać ostatnio skusiłem 3 sztuki ( jeden spadł ).
Zaraz wyjeżdżam
Adam - chętnie bym się wybrał na Oderke ale w innym terminie
Zaraz wyjeżdżam
Adam - chętnie bym się wybrał na Oderke ale w innym terminie
Zgadzam się z Cykadasem - piekny to kawałek kraju obfity w wody różnego rodzaju - znam tu dobrze trochę tego i wiem że mam szczęście tu mieszkać bo nie jestem rodowitym lubuszaninem i nie wyobrażam sobie innej krainy gdzie mógłbym zakotwiczyć. W razie co do znajomości wody służę doradztwem a Woblera 129 poznałem właśnie przez rybki i wiem też że to dobry chłopak i popieram jego zaangażowanie w temat wspólnego pomachania bo zawsze jest miło ponawijać na wspólny temat i powspominać zwłaszcza jak rybki nie gryzą - ja osobiście wolę tak jak wirtualnie ( to mój 1-szy portal w którym zacząłem uczestniczyć ) i to jest po części zasługa Woblera 129
Jeśli kolega Wobler129 oszukuje zacnych użytkowników to w piekle jest specialny krąg, Ci co nie wierzą w przynęty CF
Jaka jest prawda to Ty wiesz tylko, mam nadzieje, że nie będziesz już musiał wysłuchiwać takich uwag z j.pl czy innego forum.
P.S jak teraz złowisz Mętnookiego w granicach 50cm to bedzie to podejżane
Jaka jest prawda to Ty wiesz tylko, mam nadzieje, że nie będziesz już musiał wysłuchiwać takich uwag z j.pl czy innego forum.
P.S jak teraz złowisz Mętnookiego w granicach 50cm to bedzie to podejżane
Tyle, że na mojej miejscówce prawie wszystskie to 50-taki.
Kto będzie chciał uwierzyć to uwierzy. Kto szuka sensacji ten nie uwierzy. Proste :/
Kto będzie chciał uwierzyć to uwierzy. Kto szuka sensacji ten nie uwierzy. Proste :/