Nie jesteś zalogowany/-a ZALOGUJ SIĘ lub ZAREJESTRUJ SIĘ
Jesteś tutaj: Corona-Fishing > Grupy

Pozdrowienia


offline
Maciej J. 2008-10-22 16:47

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 3456
Chciałem pozdrowić wszystkich Lubuszan ( i nie tylko )



Czekam na propozycje spotkań, wypraw wędkarskich na terenie Ziemi Lubuskiej



Jeszcze raz serdeczne pozdrowienia z Trzciela
offline
Adam D. 2008-10-29 20:37

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1750
To kiedy wspólnie machamy - ja z bratem planujemy coś na niedzielę jakiś dłuższy wypadzik - może Odra za sandałkiem - wiem jedno czasu mało a zima tuż tuż. Pozdrowienia Frajter
offline
Maciej J. 2008-10-29 21:00

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 3456
Ja w niedzielę jadę na moje sandaczowe jeziorko - chyba z dwoma znajomymi z j.pl



pozdrawiam serdecznie
offline
Sławomir S. 2008-10-29 21:55

Człowiek CF
Człowiek CF
Posty: 5168
Wobler129 coś mi się zdaje, że nieco nawywijałeś ? Mam nadzieję, że nie wpychałeś przynęt rybom do pyska, jak insynuuje pewien jegomośc...Ja właściwie, to się cieszę, bo kto nie wierzy, jego strata i więcej sandaczy zostanie dla nas...Ale mimo wszystko nie radzę nikomu robic takich rzeczy (choc wierzę, że tego nie zrobiłeś, bo z fot. wyglądasz na uczciwego i bystrego chłopca), bo z mojej strony może czekac go KLĄTWA i do końca życia, oprócz kilku żab na pewno nic więcej nie złowi, ha, ha...

Ale do rzeczy..Zamierzam trochę w tej grupie "pobyc", bo to mój ulubiony teren łowiecki. Nie ma to jak piękna Ziemia Lubuska. Można tu znależc wszystko - od górskich wód, dużych rzek po lodowcowe jeziora.
offline
Krzysiek 2008-10-29 22:18

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 181
@Cykadass, wierzę w tego chłopaka! Obserwuję jego poczynania na forum i uważam, że nie jest cwaniakiem oszustem by wsadzać przynęty w rybie paszcze. A jeśli już tak robi, to jest to sprawa jego sumienia ;/ !!! Myślę iż nie warto smażyć się w piekle za takie oszukaństwa w stosunku do forumowych kolegów !!!
offline
Maciej J. 2008-10-30 11:51

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 3456
Rybki złowione na cykadki. Dziś też jadę - napiszę jak było Ale coraz gorzej na moim zbiorniku... Nawet szarpakowcy się zwinęli. A jeśli ktoś umie wyciągać wnioski to sprawa jest jasna - albo jest mało ryb na mojej miejscówce, albo stoją w toni. Ciężko już o sandałka, ale jak widać ostatnio skusiłem 3 sztuki ( jeden spadł ).



Zaraz wyjeżdżam





Adam - chętnie bym się wybrał na Oderke ale w innym terminie
offline
Adam D. 2008-11-04 21:07

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 1750
Zgadzam się z Cykadasem - piekny to kawałek kraju obfity w wody różnego rodzaju - znam tu dobrze trochę tego i wiem że mam szczęście tu mieszkać bo nie jestem rodowitym lubuszaninem i nie wyobrażam sobie innej krainy gdzie mógłbym zakotwiczyć. W razie co do znajomości wody służę doradztwem a Woblera 129 poznałem właśnie przez rybki i wiem też że to dobry chłopak i popieram jego zaangażowanie w temat wspólnego pomachania bo zawsze jest miło ponawijać na wspólny temat i powspominać zwłaszcza jak rybki nie gryzą - ja osobiście wolę tak jak wirtualnie ( to mój 1-szy portal w którym zacząłem uczestniczyć ) i to jest po części zasługa Woblera 129

offline
Maciej J. 2008-11-04 23:51

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 3456
No i super



Adam pisz, pisz. Super, że wybrałeś akurat ten portal
offline
Marek 2008-11-05 06:38

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 121
Jeśli kolega Wobler129 oszukuje zacnych użytkowników to w piekle jest specialny krąg, Ci co nie wierzą w przynęty CF

Jaka jest prawda to Ty wiesz tylko, mam nadzieje, że nie będziesz już musiał wysłuchiwać takich uwag z j.pl czy innego forum.





P.S jak teraz złowisz Mętnookiego w granicach 50cm to bedzie to podejżane
offline
Maciej J. 2008-11-05 07:39

Użytkownik
Użytkownik
Posty: 3456
Tyle, że na mojej miejscówce prawie wszystskie to 50-taki.



Kto będzie chciał uwierzyć to uwierzy. Kto szuka sensacji ten nie uwierzy. Proste :/

15 lat na rynku
Raty 0% PayU PayPo
0.41 s