Spotkanie 1-05-2001

No i powróciliśmy z pierwszego spotkania grupowego użytkowników CF. Pogoda że mordka mnie przypieka , żywczyk zaliczony , rybki też jakieś były Niech każdy wpisze coś od siebie jak chce i jak chce Ja mam tylko focię Zwirasa to ją zapodam od razu

Z początku byłem załamany lipa straszna, wiatr, ryb nie było widać... Ale później powoli coś zacząłem łowić W Czwartek albo piątek jak byłem już pewny, że pojadę - zacząłem strugać wobki pod bolenia i jestem bardzo zadowolony, bo dały mi kilka boleni Zaraz lecę robić następne ha ha już trochę kumam o co chodzi. Nie wiem czy takie bolki dla Was to coś, ale ja się z nich bardzo cieszyłem, szczególnie dlatego, że złowione na swoje przynęty - ups sorry Jeden pokusił się na cierniczka CF...

A to dla Dawida i Smaczka - haha wypracowany boleń z główki, na której koczowaliśmy, podchodziłem go około 10-ciu razy

Tutaj zbliżenie na zassanego wobka:

I jeszcze jedno jakieś tam... Miałem też szczupaka na boleniówkę. Dzięki chłopaki za spotkanko, jak zwykle było super, tylko padam na ryjek... Pozdrowienia dla nowo poznanych i tych starych wyjadaczy

fajnie było chociaż wiaterek nam trochę z rana dał popalić a raczej pochłodzić, dobrze że wszystcy połowili jakieś rybce, my przeskoczyliśmy na ujście Gryżynki i było podobnie, dłubanko i wymuszanie rybiec, ale też trochę pomęczyliśmy, więc do zobaczyska Pany, pozdrowionka.

Ja również dziękuję za spotkanie! Było super jak wrócę do domu to powrzucam fotki Frajterowskich rybek Połamania!!

Obiecane fotki Frajtera i jego rybek

To ja też coś od siebie dorzucę z spotkania nad oderką

Krismuaythai:

To ja też coś od siebie dorzucę z spotkania nad oderką

To był chyba największy w trakcie naszego wypadu

Pilnie potrzebny ochotnik do napisania kilku słów o spotkaniu. Zamieścimy z tego relacje na CF