Nie jesteś zalogowany/-a ZALOGUJ SIĘ lub ZAREJESTRUJ SIĘ
Jesteś tutaj: Corona-Fishing > Artykuły > Wędka na klenia? Czy istnieją uniwersalne wędki na klenia i jazia?
2008-06-01

Wędka na klenia? Czy istnieją uniwersalne wędki na klenia i jazia?

Wiele lat minęło od kiedy złowiłem swojego pierwszego klenia na spinning. Pamiętam doskonale tamten dzień, kiedy biegałem w krótkich spodenkach po porośniętym wikliną brzegu rzeki. Wtedy powszechnie uważano, że łowienie klenia na spinning to absurd, bo według doświadczonych wędkarzy kleń nie potrafił trawić połkniętej rybki. Moja rzeka w tamtym czasie wyglądała bardzo dziewiczo, pełna wielkich kleni, brzan i pstrągów. Używałem wędki na klenia o wolnej akcji, co pozwalało mi na delikatne i skuteczne łowienie, mimo sceptycyzmu innych wędkarzy.

W niniejszym artykule skupię się na przedstawieniu różnych rodzajów wędek, których głównym przeznaczeniem jest łowienie klenia. Przeanalizuję, jakie cechy powinna posiadać idealna wędka na klenia, zwracając uwagę na takie aspekty jak długość, akcja, materiał czy ciężar wyrzutu. Opiszę również moje osobiste doświadczenia związane z używaniem różnych modeli wędek na klenia, przeznaczonych do tej specyficznej formy wędkarstwa.

Moje doświadczenie w łowieniu klenia sięga wielu lat wstecz i obejmuje różnorodne środowiska wodne, od małych, krystalicznie czystych strumieni, aż po większe, szybko płynące rzeki. Każde z tych miejsc wymagało ode mnie dostosowania sprzętu i techniki, aby skutecznie łowić klenie. W artykule opowiem, jak różne typy wędek na klenia wpływały na moje sukcesy i porażki, oraz jakie wnioski wyciągnąłem z tych doświadczeń. Poruszę temat wędek o wolnej akcji, które są szczególnie przydatne w delikatnym łowieniu klenia, ale także wspomnę o innych, które mogą być użyteczne w zależności od warunków i preferowanego stylu łowienia.


wędka na klenia

Pierwsze wybory zestawu kleniowego, pierwsze wędki na klenia

Dziś z rybami jest dużo gorzej. Rzeka wygląda zdecydowanie inaczej. Są jednak miejsca, gdzie moja kleniowa rzeczka wygląda tak samo jak 20 lat temu. Cieszyć nas może to, że są rzeczy, które od dziesiątek lat trwają i nic nie jest w stanie ich zmienić. Silny nurt, zalegające na dnie głazy, konary i inne zawady. Wszystko objęte w brzegowe burty i pas wikliny nie do przejścia. Tam właśnie rozpocząłem swoje łowienie klenia.

Pamiętam doskonale swój pierwszy spinningowy kij. Pamiętam dzień, kiedy dostałem go od ojca. Piękny, czerwony, szklany spinning z DDR. Germina, niecałe 200 cm długości – ideał, marzenie. Przypominam, że był to czas, kiedy wielu spinningowało jeszcze kołowrotkami z ruchomą szpulą. Dopełnieniem tego świetnego kija było uproszenie mojego najlepszego towarzysza wypraw wędkarskich, do przekazania w moje spinningowe dłonie kołowrotka marki Neptun.

Zestaw na tamte czasy doskonały. Lekki i sprężysty kijek, doskonały kołowrotek stanowiły idealny zestaw do łowienia na obrotówki kleni i kleników. Pierwsze ryby łowiłem na płytkich, kamienistych blatach, prowadząc obrotówki na klenia w połowie wody. Głębokość łowiska wynosiła wtedy od 0,5 do 1,5 m. Klenie, które łowiłem nie były imponujące. Największe, które udało mi się wyholować miały maksymalnie 40 cm. Ich wielkość pozwalała zatem stosować żyłkę w granicach 0,18. Na końcu zestawu zawieszona zawsze była blaszka obrotowa nr 1–2. Niestety, ze względu na mój doskonały zestaw nie byłem w stanie stosować blaszek mniejszych. Odległości, jakie uzyskiwałem blaszką 2–3 gramową, powodowały to, że łowiłem rybki dwudziestocentymetrowe. I to był właśnie czas, kiedy odkryłem, że mój mega spinningowy zestaw ma poważne braki.

Nie byłem w stanie łowić nim małymi przynętami. Brakowało lekkości. Zbyt krótki kij znacznie utrudniał mi manewrowanie przynętami na dużych odległościach i do tego w bystrym nurcie. Brakowało długości. Kolejna sprawa to brak możliwości osiągania odpowiedniej odległości rzutowej. Kij był zbyt sztywny i nie pozwalał na odpowiednie załadowanie się przy przynęcie, która ważyła mniej niż 7 gram. Brakowało dolnej granicy ciężaru wyrzutu. To właśnie wtedy zrozumiałem, że wędka na klenia powinna być bardziej wszechstronna, a w pewnych sytuacjach wręcz niezbędne są różne wędki na klenia, dostosowane do odmiennych warunków i przynęt.


wędka na klenia

Pierwsza wędka na klenia w akcji pełnej paraboli

W ten sposób powstała myśl: kij trzymetrowy, taki, który będzie mógł odpowiednio daleko rzucić przynęty w granicach 3–10 gram. Kij, który na tamten czas najbardziej mnie interesował, musiał posiadać akcję o ugięciu parabolicznym. Wybór padł na austriacki, zrobiony na mocnym blanku muchowym, oznaczonym jako fast. Trzy metry długości! Nikomu chyba nie muszę mówić, jakie pieniądze kosztował wtedy blank zrobiony w Europie, powstały na początku lat 90.

Pierwsze testy uświadomiły mi, że mogę rzucać blaszkami 0, a nawet 0,0. Wtedy też przyszedł czas, kiedy odległości, jakie osiągała moja standardowa jedynka, powiększyły się dwukrotnie. Wszystkie te fakty wpłynęły na to, że łowione klenie urosły do dwóch kilogramów. Kij sprawował się doskonale. Posiadał odpowiednią moc, by śmiało wyholować klenia 1,5–2 kilogramy. Z powodzeniem machałem blaszką nr 0 na żyłce 0,16. To był zestaw, którym w tamtym czasie łowiłem klenie, brzany, pstrągi, a zdarzały się też spore szczupaki.

Z czasem jednak nastąpił zwrot akcji – coraz częściej na mojej wędce zaczepiony był wobler. Na początku były to markowe, sprowadzane z Niemiec przynęty spinningowe. Wobler okazał się świetny do kuszenia większych kleni. Niestety, klenie w okolicach 60 cm często demolowały moje zestawy: rwały żyłkę, wpływały w zatopione konary i przybrzeżne krzaki, a ja, korzystając z muchowego blanku, nie byłem w stanie utrzymać „kabana” w ostrym nurcie. Kolejną istotną wadą tej wędki na klenia był brak przystosowania do prowadzenia przynęty stawiającej duży opór pod prąd. Zmuszony byłem do łowienia na bardzo klasyczne woblery typu rapala original czy countdown.

Pamiętam sytuację, gdy produkowane przez wspaniałych wędkarzy doskonałe, kleniowe woblery prowokowały do ataku różne drapieżniki i najczęściej kończyło się to brakiem skutecznego zacięcia. Był to czas powrotu do mojej czerwonej Germiny, która umożliwiała prowadzenie doskonałych, ręcznie wykonywanych przynęt. Wędki na klenia przeznaczone do takich woblerów nierzadko muszą radzić sobie z modelami ponad 5 cm, a największe klenie łowiłem nawet na 7 cm „brudasy”. Niestety, trudno było spinningować z dwoma kijami w wiklinowych zaroślach, więc konieczne stało się znalezienie bardziej uniwersalnego rozwiązania, które sprawdziłoby się w różnych warunkach.


wędki na klenie i jazie

Jaka wędka na klenia i jazia

Garść suchych informacji...Wędka na klenia to specjalistyczne narzędzie wędkarskie, które jest dostosowane do łowienia kleni, ryby, która żyje w szybko płynących rzekach i strumieniach o kamienistym dnie. Kluczowe parametry takiej wędki obejmują:
  1. Długość: Wędki na klenia zwykle mają długość od 2,7 do 3,6 metra. Dłuższe wędki umożliwiają lepsze kontrolowanie przynęty w trudno dostępnych miejscach oraz umożliwiają rzuty na większą odległość.

  2. Akcja wędki (sztywność): Najczęściej stosowane są wędki o średniej lub szybkiej akcji. Szybka akcja pozwala na precyzyjne i szybkie zacięcie, co jest kluczowe przy łowieniu kleni, które mają tendencję do energicznego brania.

  3. Materiał: Wędki na klenia są zazwyczaj wykonane z włókna węglowego, co zapewnia odpowiednią sztywność i lekkość, a także odpowiednią reakcję na ruchy ryby.

  4. Przelotki: Wędki na klenia są wyposażone w większą liczbę przelotek niż standardowe wędki, co pomaga w lepszym rozłożeniu naprężeń na całej długości wędki podczas holu. Przelotki powinny być mocne i dobrze zamocowane, aby wytrzymać częste rzuty i dynamiczne branie ryb.

  5. Uchwyt: Uchwyt w wędkach na klenia zwykle jest wykonany z korka lub EVA, co zapewnia pewny chwyt nawet w mokrych warunkach. Warto zwrócić uwagę na ergonomiczny kształt uchwytu, który umożliwia komfortowe łowienie przez długi czas.

  6. Ciężar wyrzutu: Wędki na klenia mają zazwyczaj ciężar wyrzutu od 5 do 30 gramów. Pozwala to na używanie różnorodnych przynęt, od delikatnych much po cięższe spinnerbaity.

Kolejny raz zacząłem szukać. Wybór padł na wspaniały, trzymetrowych blank muchowy uzbrojony w maleńkie przylotki Alps. Mocna, morska wędka muchowa wydawała się pierwotnie zakresem zbyt delikatna do większych woblerków. Myliłem się. Kij pięknie ładował się od woblerów w granicach 3-4 cm a radził sobie z ze smukłymi dziewiątkami. Nie zapomnę mojej ogromnej radości, kiedy pierwszy raz zabrałem kij nad wodę. Pamiętam też, że na koniec zestawu przyczepiłem 5 cm woblerka robionego przez mojego dobrego znajomego i rzuciłem w poprzek rzeki. Zakręciłem parę razy korbką i zaczęło się... Nigdy wcześniej nie poczułem tak potężnego brania, uderzenia, walnięcia. Nigdy też nie holowałem klenia w takich emocjach.

Wędki na klenia o wolnej akcji, znane również jako wędki o akcji parabolicznej, są często stosowane podczas łowienia kleni ze względu na ich specyficzne właściwości, które sprawdzają się przy łowieniu delikatnymi metodami. Oto kilka kluczowych informacji na temat wędek o wolnej akcji:

  1. Charakterystyka ugięcia: Wędki o wolnej akcji uginają się na całej swojej długości, od szczytówki aż do rękojeści. To sprawia, że wędka zakrzywia się w pełną parabolę podczas holu ryby, co pozwala na bardzo delikatne i równomierne rozłożenie sił działających na wędkę.

  2. Zastosowanie delikatnych żyłek: Jedną z głównych zalet wędki o wolnej akcji jest możliwość użycia bardzo cienkich i delikatnych żyłek. Dzięki równomiernemu rozłożeniu siły naciągu, ryzyko zerwania żyłki, nawet przy stosowaniu bardzo niskich średnic, jest znacząco zredukowane. To pozwala na bardziej subtelne prezentacje przynęty, co jest często kluczowe przy łowieniu ostrożnych ryb jak klenie.

  3. Amortyzacja szarpnięć: Wolna akcja wędki pozwala na skuteczne amortyzowanie nagłych szarpnięć i uderzeń ryb podczas brania i holu. To zwiększa szanse na utrzymanie ryby na haku, szczególnie w przypadku ryb, które dynamicznie walczą i próbują się uwolnić.

  4. Zastosowania: Wędki o wolnej akcji są idealne do technik wymagających delikatnego podejścia, takich jak łowienie na muchę, lekkie spinnery czy delikatne przynęty naturalne. Są one szczególnie popularne wśród wędkarzy specjalizujących się w łowieniu kleni, pstrągów i innych ryb w delikatnych warunkach rzecznych.

  5. Preferencje i umiejętności: Choć wędki o wolnej akcji oferują wiele zalet, wymagają one także nieco innych technik zarzucania i holowania, a także większej wrażliwości i precyzji od wędkarza. Dla wielu entuzjastów łowienia ryb, wędki te dostarczają unikalnych wrażeń i zadowolenia z technicznie zaawansowanego łowienia.

Wędki o wolnej akcji są doskonałym wyborem dla wędkarzy, którzy cenią sobie precyzję i delikatność w łowieniu, a ich unikalne właściwości sprawiają, że są one cenione w wielu różnych warunkach wędkarskich.

Do dziś łowię tym kijem i prawdopodobnie szukał już nic nie będę. No chyba że ktoś wymyśli jakąś inną ciekawą przynętę.

Remigiusz Kopiej
Corona Fishing.pl
foto: autor, Jacek Karczmarczyk

 

FAQ – Najczęściej zadawane pytania o wędka na klenia i jazia

1. Jaką długość powinna mieć wędka na klenia i jazia?

Wędki na klenia najczęściej mają od 2,7 do 3,6 metra. Pozwala to na skuteczne łowienie w szybko płynących rzekach z kamienistym dnem, gdzie klenie i jazie często żerują. Dłuższa wędka umożliwia dalsze rzuty, lepszą kontrolę przynęty oraz dotarcie do trudno dostępnych miejsc.

2. Czy wędka na klenia może być jednocześnie dobra na jazia?

Tak, w wielu przypadkach wędka o zbliżonych parametrach (długość 2,7–3,6 m, ciężar wyrzutu 5–30 g) będzie odpowiednia zarówno na klenia, jak i jazia. Oba gatunki często żerują w podobnych miejscach i wymagają delikatnego podejścia. Kluczowe są jednak odpowiednia akcja wędki i zapas mocy do holu większych ryb.

3. Jaki ciężar wyrzutu jest optymalny do łowienia klenia i jazia?

Zwykle wędki na klenia i jazia mają ciężar wyrzutu w granicach 5–30 g. Taki zakres pozwala na używanie szerokiej gamy przynęt – od lekkich spinnerów i małych woblerów, aż po nieco cięższe przynęty, które stawiają większy opór w nurcie.

4. Czym różni się akcja średnia od szybkiej w wędce na klenia?

Akcja średnia (moderate) oznacza, że kij ugina się mniej więcej od środkowej części, co zapewnia lepszą amortyzację szarpnięć. Akcja szybka (fast) koncentruje ugięcie głównie w górnej części wędki, umożliwiając szybsze i precyzyjniejsze zacięcie. Przy połowie klenia i jazia obie akcje mogą się sprawdzić, zależnie od stylu łowienia i stosowanych przynęt.

5. Dlaczego warto rozważyć wędkę na klenia o wolnej akcji?

Wędki o wolnej akcji (parabolicznej) uginają się na całej długości, co pozwala na delikatne prowadzenie przynęty i skuteczną amortyzację nagłych szarpnięć ryby. Ułatwia to stosowanie cienkich żyłek oraz precyzyjnych prezentacji, co jest kluczowe przy ostrożnych kleniach i jaziach.

6. Czy wędka muchowa może sprawdzić się w łowieniu kleni na spinningowe przynęty?

Tak, pod warunkiem że blank muchowy jest odpowiednio mocny i uzbrojony w przelotki umożliwiające rzuty lekkimi woblerami czy obrotówkami czy. Wędka muchowa może być świetnym rozwiązaniem przy bardzo lekkich przynętach i delikatnym łowieniu klenia na smużaki, jednak nie zawsze poradzi sobie z większymi przynętami stawiającymi duży opór w nurcie.

7. Jakie przynęty najlepiej sprawdzają się przy kleniowych wędkach?

Najczęściej stosowane są obrotówki w rozmiarach 0–2, niewielkie woblery na klenia (3–5 cm) i delikatne gumy. W przypadku jazi warto również wypróbować małe woblery typu „original” lub „countdown”. Kluczowe jest dostosowanie ciężaru przynęty do możliwości wędki, by rzuty były dalekie i precyzyjne.

8. Jakie znaczenie ma liczba przelotek w wędce na klenia?

Większa liczba przelotek pomaga równomiernie rozłożyć naprężenia na całej długości wędki, co jest szczególnie ważne przy częstych rzutach i walce z większymi rybami. Solidnie zamocowane przelotki chronią blank i umożliwiają używanie delikatniejszych żyłek bez ryzyka nadmiernych przeciążeń.

9. Czy jedna wędka może być uniwersalna do łowienia kleni, jazi i pstrągów?

Istnieją modele wędzisk o parametrach (np. 2,70–3,00 m, ciężar wyrzutu 5–15 g) uniwersalnych na tyle, by poradzić sobie z kleniami, jazami i nawet mn Zobacz też:


Zgłoszenie nadużycia
Temat zgłoszenia
Opis problemu:


Zgłoś nadużycie

Udostępnij ten artykuł:
Facebook Google Bookmarks Twitter LinkedIn

Oceń artykuł
koronka1koronka2koronka3koronka4koronka5

polecane dla Ciebie

Artykuły

lipień na muchę
lipień na muchę
Ostatnio coś mi się w głowie poprzewracało i wymyśliłem sobie, że połowię troszkę delikatniej. A co tam, trzeba się rozwijać i wąchać różne obszary naszego wędkarskiego ogródka. Muchówkę wymyśliłem już wiele ...
jaka wędka do drop shot
jaka wędka do drop shot
Całkiem niedawno przywędrowała do nas zza oceanu nowa i nieznana większości wędkarzom metoda spinningowa. Wiele osób podchodziło do niej z dystansem i sceptycyzmem. W Internecie i prasie wędkarskiej znajdziemy obecnie masę publikacji ...
wysoka woda na rzece
wysoka woda na rzece
Jest pewien czas w kalendarzu spinningisty, kiedy mimo wielkiej i zimnej wody, możemy połowić do syta. Ten okres nazywany jest przez wielu rzecznych wędkarzy jaziowym eldorado. Za oknem resztki śniegu, woda zaczyna przybierać bardzo ...
Multiplikator - casting na początek
Multiplikator - casting na początek
MULTIPLIKATOR Baitcasting reel jest odmienną konstrukcją znanych nam kołowrotków. Całkowicie inny układ elementów, ale zasada działania ta sama, czyli rzut, zwijanie linki itd. Multiplikator tak samo składa się z ramy, ...
wędkarstwo skandynawia
wędkarstwo skandynawia
Kolejna wyprawa za nami. Tym razem w nowym, mocnym składzie, którego trzon nadal stanowiła ekipa CF. Darek nastwiony na skandynawskie łowienie, przebierał już nogami na kilka miesięcy przed wyjazdem. Olek podchodził na luzaku, i ...
Ostatki na Parsęcie
Ostatki na Parsęcie
Parsęta to dumna rzeka, jedna z najbardziej znanych w Polsce. Rzeka, nad którą łowią wędkarze z całego kraju. Miejsce, które owiane jest historią, wieloma rekordowymi rybami i setką wielkich łososi demolujących najsilniejsze ...
łowienie sandaczy w zaczepach
łowienie sandaczy w zaczepach
O tym, że sandacze ponad wszystko kochają karcze, krzaki i drzew wie niemal każdy wędkarz. Niewielu jednak zdaje sobie sprawę z tego, że łowienie w takich miejscach nie dość że jest bardzo trudne, przy okazji bardo kosztowne to do tego ...
jerki na okonia
jerki na okonia
Szczęśliwy wędkarz, który choć raz miał okazję obserwować ataki okoni na drobnicę. Widowisko polujących drapieżników, które zapędzają drobne rybki tuż pod samą powierzchnię, wyzwala niesamowite emocje. ...
15 lat na rynku
Raty 0% PayU PayPo
0.23 s